Alfa 156 16v 140km ciśnienie oleju

Witam. Wczoraj na światłach zaczęła mi mrygac kontrolka oleju i zaśmierdziało olejem. Po dodaniu gazu kontrolka gasnie, i tak już buło około 11km, tyle miałem do domu. Trochę czytałem na ten temat i wychodzi na to że coś dzieje się z ciśnieniem oleju i szykuje się na wymianę pompy. Ale może coś poradzicie przed wstawieniem na warsztat, może mrygajaca kontrolka na wolnych obrotach wskazuję też na coś innego. Wspomnę że na zimnym silniku nic nie mryga. Może wpływ miał poziom oleju bo trochę rano dolalem. Jakieś sugestie?????

To niekoniecznie musi być pompa. Takie objawy są typowe dla zużytych silników, wymagających remontu, w których ciśnienie "ucieka" z powodu zbyt dużych luzów na panewkach korbowodowych, zawieszenia wału korbowego i wałków rozrządu. Spróbuj może dolać jakiegoś zagęstnika oleju (motodoktora) i zobacz, co się będzie działo.

Z licznika wychodzi że auto ma przejechane 235000. Choć po dolaniu oleju na mac, przelalo mi się trochę. Auto ciszej pracuje, ale jeżdżę na malych kawalkach. Chyba cisnienie oleju zmierze na warsztacie. Auto zakupilem z uszkodzoną turbina, wymienilem ale po glowie mi chodzi czemu turbo po regeneracji padlo mu po miesiącu.

Turbo miało prawo paść przy problemach ze smarowaniem- to właściwie jedna z dwóch poważniejszych przyczyn jego zatarcia. Trzeba, tak jak piszesz, koniecznie zmierzyć ciśnienie oleju. Stan motoru można chciaż szczątkowo. Określić poprzez pomiar kompresji.
Luzy na panewkach itd ciężko będzie określić bez zdjęcia miski olejowej, chociaż jeśli padnie decyzja o wymianie pompy, to niech mechanik i właśnie w panewki spojrzy.

Podłącz go pod komputer i zobacz, jaki przebieg jest w ECU oraz co jest w pamięci sterownika poduszek.