Drgania po przejechaniu okolo 1km

Witam
Mam taki nietypowy problem. Otóż gdy jest zimno zaobserwowalem drgania calego samochodu ale objaw pojawia sie po okolo 1 km przejechanej drogi i mniej wiecej tyle samo okolo 1 km samochód nie pracuje jak nalezy, powstale wibracje uniemozliwiaja jazde, dodawanie gazu nic nie pomaga jedynie nasilaja sie drgania. Po przejechaniu tak okolo 1 km na drganiu zaczyna wskaznik od temperatury sie podnosic i po chwili czuje takie lekkie szarpniecie i od tej chwili wszystko juz powraca do normy. Informacyjnie powiem ze dzieje sie to miesiac od wymiany rozrzadu, ostatnio wymienilem swiece. Niestety nie pomogło. Czy ktoś spotkał sie z takimi objawami?

Automat / manual?

Wysłane z mojego BLA-L09 przy użyciu Tapatalka

Manual

pewnie moduł MA mówi papa

Cytat:

---

Napisał Red_Predator

Witam
Mam taki nietypowy problem. Otóż gdy jest zimno zaobserwowalem drgania calego samochodu ale objaw pojawia sie po okolo 1 km przejechanej drogi i mniej wiecej tyle samo okolo 1 km samochód nie pracuje jak nalezy, powstale wibracje uniemozliwiaja jazde, dodawanie gazu nic nie pomaga jedynie nasilaja sie drgania. Po przejechaniu tak okolo 1 km na drganiu zaczyna wskaznik od temperatury sie podnosic i po chwili czuje takie lekkie szarpniecie i od tej chwili wszystko juz powraca do normy. Informacyjnie powiem ze dzieje sie to miesiac od wymiany rozrzadu, ostatnio wymienilem swiece. Niestety nie pomogło. Czy ktoś spotkał sie z takimi objawami?

---

Dokładnie tak jak mówi przedmówca . MA się kłania. Czy na zimnym i ciepłym słyszysz jakby zawory klepały ( taki metaliczny hałas ) ? Możesz na początek wymienić olej na 0W30 z Archoil , a przed zrobić płukankę silnika. A po wymianie oleju dać mu w du.... jak nie pomoże to 3500 PLN i dwie godziny roboty ;-)

Zadnego metalicznego poglosu nie ma. Auto odpala bez problemu, pierwszy km idealnie chodzi. Po chwili zaczynaja sie problemy, i za krótka chwile wszystko wraca do normy i Julka sprawuje sie bardzo dobrze.

To prosilbym o konkret co mam powiedziec mechanikowi by wymienil bym nie padl ofiara naciagaczy. Bo rozumiem ze pewne rzeczy mozna i samemu zrobic jak aktualizacje radionav, powymieniac swiece, plyny, filtry, drgania na kierownicy to moze opony sprobowac zmienic itd itd ale z tym problemem to sobie nie poradze i jezeli ktos juz mial podobny problem to prosze o konkret bo nie ukrywam ze przelewac mi sie nie przelewa a to jest juz spory wydatek jednak mam nadzieje ze nie zamienie juz auta na inna marke bo Alfa jezdzi mi sie wysmienicie, do tego one sa piękne

Cytat:

---

Napisał Red_Predator

To prosilbym o konkret co mam powiedziec mechanikowi by wymienil bym nie padl ofiara naciagaczy. Bo rozumiem ze pewne rzeczy mozna i samemu zrobic jak aktualizacje radionav, powymieniac swiece, plyny, filtry, drgania na kierownicy to moze opony sprobowac zmienic itd itd ale z tym problemem to sobie nie poradze i jezeli ktos juz mial podobny problem to prosze o konkret bo nie ukrywam ze przelewac mi sie nie przelewa a to jest juz spory wydatek jednak mam nadzieje ze nie zamienie juz auta na inna marke bo Alfa jezdzi mi sie wysmienicie, do tego one sa piękne

---

Po pierwsze diagnostyka MES-em lub AlfaOBD , czy są jakieś błędy. Po drugie z tego co pamiętam to podobne objawy może dawać nieszczelne przewody od odmy , zawalona odma stare świece . Bez podstawowych czynności nie ma co radzić. Podłączenie pod kompa , czyszczenie i sprawdzenie wszystkiego co się da ( przewody podciśnienia , świece , cewki ) wymienić olej i filtr oleju , może też filtr MA i śrubę przy turbo. To nie są duże koszty ale to tzw. podstawowy serwis.

Olej i filtry wymienialem dopiero, swiece, rure od intercoolera, podlaczony pod komputer i zadnych bledow nie wskazal, wszystkie parametry w normie. Powymieniam jeszcze te kilka rzeczy i zobaczymy. Dzieki wielkie za pomoc.