Printable View
Witam! Dziwna sprawa, co może być przyczyną zapachu ,,kupy" z nawiewu lub ogólnie w kabinie ? Ogólnie ostatnio jak jechałem ze swoją różową chwile po odpaleniu zaczęło coś śmierdzieć w kabinie kupą :D do tego stopnia że zaczęliśmy oglądać podeszwy butów czy nie przynieśliśmy żadnej niespodzianki. Chwile później zapach zniknął więc się pewnie przyzwyczailiśmy. Dziś podobna sytuacja z tym, że jak zatrzymałem samochód zjeżdżając z góry to znowu w kabinie pojawił się zapach kupy. Kurde pomóżcie..
Pewnie coś zdechło w komorze silnika. Albo zapomniałeś wyjąc trupa z bagażnika :).
Popatrz w komorze silnika, a zwłaszcza przejrzyj wloty- nawiewy powietrza/klimy. Może coś tam weszło i ...narąbało. Koniecznie też zmień filtr klimatyzacji. Musisz po prostu wszystko oczyścić. Wredna robota...
Pewnie to nie pomoże i trzeba będzie czyścić, ale czasami są takie miejsca, że nieprzyjemny zapach wlatuje z zewnątrz i to do tego stopnia intensywny, że włączenie wewnętrznego obiegu nic nie daje.
Zamówiłem nowy filtr kabinowy, i zestaw K2 do klimy (pianka i granat zapachowy). Powiedzcie proszę jak się za to wszystko zabrać. Co do zwierzaka to wątpię by coś wlazło mam założoną osłonę pod silnikiem
Tylko nie pianka do klimy. Miałem nieprzespaną noc, jak tylko zauważyłem że po kablach leci woda... ta pianka nie wyparuje, ona zamieni sie w płyn. Dobrze że nic się nie stalo ale widok cieknacej wody po kablach obok skrzynki z bezpiecznikami był straszny... na pewno nie wyszło to na zdrowie elektryce. Stanowczo odradzam.Cytat:
Napisał przemgwo
Granat zapachowy max 2-3 dni o ile w ogóle.
Najlepiej jedź na ozonowanie, wybije to bakterie i grzyby, chciaz jeżeli zapach jest z okolic komory silnila to nic Ci nie pomoże oprócz wyczyszczenia tamtych miejsc.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
No ale jeżeli spryskał bym nią tylko parownik po wyjęciu filtra kabinowego ? Tak czy siak na ozonowanie się omówię. Tylko czy to na pewno klima ? Ani razu np wczoraj sie nie załączała a jednak czuć było. Możliwe, że świeże sprzęgło tak pachnie ?Cytat:
Napisał lucassith
Jeżeli rzeczywiście parownik jest problemem to jest on prawdopodobnie oblepiony mazią, polanie go tą pianką spowoduje że położysz warstwe perfum a gdy wywietrzeje to zapach powróci, w międzyczasie Ty będziesz wdychał rozpuszczone opary wraz z zapachem pianki. Tylko fizyczne czyszczenie parownika ma sens, nie ma sensu kupować tych preparatów, wiem to z doświadczenia.Cytat:
Napisał przemgwo
Co do samego zapachu, ciężko powiedzieć przez internet jaki to dokladnie zapach, może jak mechanik zdejmował skrzynie to czymś ubrudził? Ciężko będzie tak gdybać.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Plan na tą imprezę mam taki, ponieważ nie wiem kiedy był wymieniany filtr kabinowy bo samochód posiadam od stosunkowo niedawna to wymienię ten filtr, tak czy siak parownik spryskam od góry tym preparatem a tak czy siak po tym wszystkim umówię się na cały serwis klimatyzacji łącznię z nabiciem bo niestety wiertarka mnie dopadła..Cytat:
Napisał lucassith
Dzięki wszystkim za pomoc