-
2 załącznik(i)
Krzywe amortyzatory
Nieciągnący się temat bicia, sprężyn itp, który dodaje tutaj od kilku dni. Po wymianie sprężyn i brakujących gum , dalej trzęsie budą . Zauważyłem jedną rzecz, że amortyzator z prawej strony jest tak jak ustawa przewiduje ułożony pod skosem a odstęp między sprężyną a górnym wahaczem przy gumie wynosi na oko około 1cm. ( czerwone kółko ) . Po lewej stronie gdzie wymieniałem pękniętą sprężyne , amortyzator nie układa się pod takim samym skoksem, jest bardziej na "prosto " a odstęp między sprężyną a gumą wahacza wynosi może z 3cm ( szare kółko ) . Sprężyna po lewej stronie jest na dole dalej bardzo ściśnięta , zwoje nie są rozłożone równo . Jakieś sugestie ? Czemu amortyzator nie układa się pod dobrym skosem , co za to odpowiada ? poduszki o góry wymienione.
-
Zrób dokładny pomiar nadwozia w specjalistycznej stacji. Już wcześniej pisałem, że może ten samochód był naprawiany po kolizji.
-
Oki tylko nie wiem czy znajdę taką stację na zachodzie . Łatwiej mi będzie za 12e ściągnąć raport o informacjach czy auto miało kolizje kiedyś czy nie i wtedy będę wiedział chociaż wydaje mi się, że nie bo do momentu przeglądu wszystko było ok, i wtedy turek coś tam "prostował " i zaczęły się probolemy, chociaż za wiele wyprostować nie mógł bo miał zwykły warsztat z podnośnikiem jak większość tutaj, więc może na oko coś tam robił dziad. Auto ogólnie było kupione u dilera Alfy , to najbardziej renomowany handlarz włoskimi autami po tamtej stronie, u niego cena zwykłej 159 zaczyna się od 10-15tys. E , handluje Alfami, Masseratti, Ferrari . Pierwszy rok jak wspominałem nic nie drgało, nie biło, nie pukało , nie dołożyłem grosza do niego nawet :D
-
Ściągnąłem już raport i auto nie miało żadnego wypadku . Na geometrii wyjdzie pewnie , auto ma lekko skręconą kierownicę do lewej strony , ściąga je po puszczeniu kółka też na jedną stronę, opon w sumie nie zdziera bo są na aucie 2msc te zimówki to ciężko wyczuć.
-
To w takim razie uważasz, że tak wyszło z fabryki ?
No i co ten Turek prostował i dlaczego, jeśli wszystko było dobrze?
Z tego, co piszesz to wygląda na to, że masz ewidentnie jakieś skrzywienie między belką przedniego zawieszenia i kielichem amortyzatora. To powoduje, że amortyzator ma niewłaściwy kąt pracy i krzywi sprężynę, co min. objawia się wibracjami podczas jazdy. Wcześniej, jak sprężyna była pęknięta to jeszcze jakoś to było, ale teraz na nowej sprężynie pręży mocniej i masz problemy.
-
Krzywy wahacz albo rozwalona tylna tuleja wahacza.
-
Górny czy dolny ? dolne mogę kupić za ok 50-60e to nie ma problemu. Włożyłem w to auto 1600e w ciągu ostatnich 2msc , już chce je zrobić i trzymać aż padnie i przestanie jeździć. wahacze wymianiać parami ? czy tylko ten uszkodzony ?
-
Dolny.Zrób prosty pomiar jaka jest odległość między kołami z lewej a prawej strony mierżąc od ich środka. Wahacze wymienia się raczej parami bo zużywają się oba a zbieżność po wymianie każdego (dolnego)trzeba ustawiać.
-
Tutaj mechanicy to masakra o czym wspominałem nie raz , robili mi np przeguby to zamiast opasek , które były w zestawie dali trytytki i po miesiącu cały smar wywaliło ze środka. No właśnie po jego "prostowaniu" zaczęły się problemy , wcześniej to auto jeździło jak po stole, nic nie pukało, nic nie stukało . Fakty są takie, że ja zrobiłem nim już ponad 50tys. KM więc nie dziwiłbym się, że taki wahacz mógł się zużyć . Kto wie, czy ci taki dziad po złości czegoś nie zrobić żeby naciągnąć cię tylko na dodatkowe koszta później. Rok temu robiłem u niego przegląd, odebrałem auto , dostałem potwierdzenie , że na przeglądzie zostały wymienione żarówki, wysokość świateł mijania i część zawieszenia . Niestety naprawy za granicą są bardzo drogie bo jak chcesz fakture to za godzinę pracy mechanika płacisz ok 70-80e . Dlatego w interesie mechaników jest naciąganie ludzi na koszta . Moje sąsiadki za wymianę 4 świec w Oplu Astra płaciły ostatnio 170e bo mechanicy robili to 2h :D Mogę ci pokazać na ile mi wycenili wymianę alternatora kiedyś - 800e !!!! kupiłem za 100e nowy z Denso i kolega pod firmą wymienił mi w 20min . Fakt, że on też wtedy opuszczał sanki, żeby się dostać ale to było z prawej strony i ona jest dobra, problem jest po lewej.
-
W Polsce nie wiele jest lepiej w temacie.Prawdziwi mechanicy dobijają 50-tki. Zlikwidowano zawodówki i mamy (poza wyjątkami)wymieniaczy przyuczonych do zawodu.
Chcesz mieć dobrze zrób to sam ;)