Auto standardowo zamknięte z pilota. Gdy nacisnę na pilocie przycisk otwarcia bagażnika, włącza się alarm. Czy to jest prawidłowe działanie? Wydaje mi się że alarm nie powinien się włączać, a powinien się odblokować zamek bagażnika.
Mam rację?
Printable View
Auto standardowo zamknięte z pilota. Gdy nacisnę na pilocie przycisk otwarcia bagażnika, włącza się alarm. Czy to jest prawidłowe działanie? Wydaje mi się że alarm nie powinien się włączać, a powinien się odblokować zamek bagażnika.
Mam rację?
Tak jak piszesz wciskasz na pilocie bagażnik i powinno otworzyć tylko bagażnik
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Ktoś nie przyłożył się do instalacji alarmu.
W Mito mam niefabryczny alarm ale po otwarciu bagażnika nie aktywuje się syrena.
Problem pojawia się, kiedy chciałbym otworzyć auto zapasowym kluczykiem bez pilota, u Ciebie będzie pewnie podobnie.
Mhmmm, ale alarm jest fabryczny. Czy muszę z tym udać się do ASO? Wolałbym jakiś polecony warsztat który mi to naprawi. A nie ma tego gdzieś w ustawieniach? Mało (a właściwie nic jeszcze) o mojej Julce nie wiem. Mam ją dopiero 4-ty dzień.
Przedliftowa? Może ma to jakiś związek z wiązka tylnej klapy jeżeli jeszcze nie była wymieniana..Cytat:
Napisał Jamnior
Poliftowa z2014r, pierwsza rejestracja marzec 2015r. Poprzedni właściciel mówi że tak było od początku i mu to pasowało. Jakieś porady? Zostaje mi tylko wizyta w ASO?Cytat:
Napisał fatcartman
Więc musi wypowiedzieć się ktoś kto ma fabryczny alarm. Jedyne co mi wpada do głowy to sprawdź czy czujnik otwarcia klapy działa, czy poprawnie wyświetla kiedy klapa się zamyka jak i otwiera. Może coś tam nie styka i alarm głupieje.
Przy włączonym alarmie naciśnięcie przycisku otwarcia bagażnika powoduje, że bagażnik się otwiera a alarm mimo tego, że jest włączony nie wyje. Tak działa u mnie fabryczny alarm. W sumie zgodnie z logiką.Cytat:
Napisał fatcartman
Dzięki. Dzwoniłem do Carserwis na Połczyńskiej i spec od alarmów powiedział mi że Alfa Romeo Giulietta ma z tym problem, i jak do tej pory jeszcze go nie rozwiązano. Wygląda na to że oszukał mnie. Ktoś poradzi gdzie pojechać z tym problemem? Nie chciałbym jeździć do jakichś przypadkowych majstrów.Cytat:
Napisał dziekan