Łańcuszek napędzający pompe oleju ?! oO

Witam. (AR 156 2.4JTD 100KW) Dziś wymieniałem olej u mechanika i się dopytałem co to za dźwięk wydobywający się z pod maski... Odpowiedział że prawdopodobnie tak musi być -_-" (trochę żenująca odpowiedź) no ale nie dałem spokoju przyszło 4 mechaników stali patrzyli dumali i wydumali... luźny łańcuszek napędzający pompę oleju... No myślę sobie ok łańcuszek to łańcuszek niech zamawiają... i tu mały suprajs... samego łańcuszka nie można dostać (zmieników brak) telefon do serwisu... a w serwisie odpowiedź 1100zł bo samego nie sprzedają tylko z pompą olejową i czymś tam jeszcze... :eek: śmierć w oczach... No i tu moje pytania się pojawiają... Czy może ktoś coś takiego robił i znalazł gdzieś sam łańcuszek? Pytanie drugie a jak nie wymienię to co ?:P (mimo szczerych chęci brak kasy... narazie wsadziłem w częsci zamienne ponad 2k więc nie mam 1100 bonusowej kasy)

Widziałem że większość ludzi ma problem z dieslem że jakiś klekot z pod maski i metaliczny dźwięk... No myślałem że to zawory ale mechanicy twierdzą że zawory są ok... No to już nie mam pomysłu...

Szukałem na forum ale nic takiego nie widziałem

Faktycznie zamiennikow nie ma i wymienia sie go w calosci z pompa. O ile dobrze pamietam to trzeba miske olejowa zdjac (pompy na Allegro "chodzily" w granicach 700-800 PLN). Z robocizna to jakos kolo 1 kPLN sie ksztaltowalo.
Pocieszajace moze byc to ze jest to przypadlosc tych silnikow ale prawie nie szkodliwa - lancuszek sobie stuka ale bardzo, bardzo rzadko sie zrywa.

witam czy temat zamarł samego łancuszka w dalszym ciagu nie dostanie i nie ma innego sposobu zeby cos z tym zrobic??

No temat umarł... Mimo że nadal łańcuszka poszukuje :(

no wlasnie u mnie tez by pasowalo cos z tym zrobic strasznie to straszne i karzdy sie mnie czepia ze mi sie panewka przekrecila :P ale z pod swiatel i tak daje rade...

Jak tak dalej bedziesz jeździł to ci sie przekręci - ten łańcuszek to już trochę tam opiłków zostawił w oleju albo jeszcze łańcuszek pęknie...

Wystarczyło poszukać tematów o łańcuchu pompy. Niczego nowego się nie dowiedziałeś...

Miałem to samo w swojej byłej 156 2.4 JTD, rocznik 99. Te silniki tak mają niestety. Wymiana kosztowała mnie 1200 złotych jakoś. Samego łańcuszka nie da się wymienić. Jeździłem z tym rok i nic się nie stało.

Cytat:

---

Napisał Paweł24

Miałem to samo w swojej byłej 156 2.4 JTD, rocznik 99. Te silniki tak mają niestety. Wymiana kosztowała mnie 1200 złotych jakoś. Samego łańcuszka nie da się wymienić. Jeździłem z tym rok i nic się nie stało.

---

Da się wymienić sam łańcuszek tyle że jest to operacja dość ciężka w przeprowadzeniu bo aby go odpowiednio ustawić niezbędny jest przyrząd pospolicie zwany kostką, jest on na tyle mało spotykany że nawet rzadko które ASO to mają. Kiedyś nawet były same łańcuszki na allegro za ok 160 zł jak pamiętam - a było to zaraz po tym jak kupiłem całą pompę :/ w sierpniu tamtego roku zapłaciłem za pompę 550 zł.

550 zl to juz bardziej suma do przelkniecia tylko ja w takich pineiadzach nigdzie nie znalazlem ...