Osłona sworznia wahacza

Cześć,

ostatnio dopadła mnie nie miła przypadłość. Skrzypienie podczas skręcania.
Dźwięk jak stara kanapa - nie, to nie górny wahacz.

Uszkodziła się gumowa osłona sworznia dolnego wahacza.
Pomyślałem, trudno wymienimy wahacz. Lecz po sprawdzeniu cen (min 500zł) doszedłem do wniosku że spróbuje uratować obecny wahacz. Poza tą osłoną wartą 10 zł wszystko OK.
I tu mam problem. W sprzedaży jest dużo różnych osłon gumowych, jednak nie znam wymiarów jakie powinna ona mieć. Nie mam też możliwości zmierzenia średnic.

Może jest ktoś na forum, kto jest w stanie podać jakie średnice powinna posiadać osłona.
Poniżej zdjęcie z zaznaczonym elementem

Załącznik 266782

Potrzebna średnica wewnętrzna mała, duża oraz wysokość.

Dzięki i pozdrawiam

Jak dostał się syf, piasek, kurz, woda, to po zawodach...

Pewnie się coś dostało skoro skrzypiało.
Udało mi się napchać do środka (pod uszkodzoną osłonę) smaru.
Niepokojące dźwięki ustały, jednak wiem że jest to rozwiązanie na max kilka dni (do momentu wymiany-naprawy).

Gdyby nie te kosmiczne ceny, bez zastanowienia wymienił bym wahacz, a tak..... kasę można by gdzie indziej zainwestować.

Cytat:

---

Napisał cheech

Gdyby nie te kosmiczne ceny, bez zastanowienia wymienił bym wahacz, a tak..... kasę można by gdzie indziej zainwestować.

---

Kosmiczne to one nie są, ceny normalne jak na ten segment ;), chyba że porównujesz cenowo z kompletem najtańszych chinoli do passata za 500 zł (gdzie porządny komplet też kosztuje 2k) :cool:

Nic taka zabawa z gumką nie da. Szkoda pieniędzy, lepiej zainwestować od razu w nowy wahacz.

Cytat:

---

Napisał magil

Nic taka zabawa z gumką nie da. Szkoda pieniędzy, lepiej zainwestować od razu w nowy wahacz.

---

Eksperymentalnie można tę osłonkę wymienić ze starego wahacza. Bedzie wiadomo, czy uratuje się ten sworzeń ( czytaj: ile wytrzyma), czy gra nie warta świeczki.

pozdrawiam

Dziś chciałem jakoś zmierzyć średnice pod gumki.

I lipa. Bez zdjęcia nie da się dokładnie zmierzyć.

Ale problem się sam rozwiązał. W aucie wahacz TRW, a on na górze nie ma "sprężynki" ściskającej gumową osłonę.
Wygląda to jak wciśnięty pierścień na osłonę. Raczej nie demontowalne.

Kupuje nowy wahacz.

Nie wiem jaki miałem wahacz u siebie, ale robiłem podobną akcję, wyjąłem sworzeń dałem jakąś inną gumkę i wahacz jezdził tak do końca dni Alfy, tyle że ja to zobaczyłem jak jescze nic nie skrzypiało a zobaczyłem to przypadkowo w kanale i samo rozcięcie było niewielkich rozmiarów.

Takie gumki to ci wyśle kolega jasio79.

Skończyło się na tym, że został wymieniony cały wahacz.

Tak na marginesie, nie mogłem zdemontować sworznia. Wyszedł razem z "tulejką".
Niestety musiałem uszkodzić stary sworzeń, by odzyskać tulejkę i wprasować ją na miejsce.
Załącznik 270077