Printable View
Witam wszystkich. Robię porządki z samochodem. Naprawia się to co nie działa albo uszkodzone. Mam problem ze sterowaniem radiem z kierownicy. Jako że kobieta A do tego blondynka to nie wiem co może być. Sterowanie nie działa. Przyciski się świecą ale nie ma żadnych reakcji na naciśnięcie. Może bardziej doświadczeni płci męskiej coś poradzą.
Trudno coś doradzić jak chyba nic nie zrobisz :sarcastic: Jeżeli przyciski się świecą w ciemności po zapaleniu świateł to znaczy, że jako tako instalacja jest ale przerwany jest jeden przewód. Gdzie to trudno powiedzieć. Trzeba wziąć w ręce multimetr i wszystko rozebrać do sprawdzenia. Najpierw airbag i wtyczkę pod kierownicą. Przestrzelić wszystkie styki pomiędzy przyciskami i wtyczką pod kierownicą. Potem wyciągnąć ICS i tak samo przestrzelić pomiędzy wtyczką ICS a wtyczką pod kierownicą. Gdzieś musi być uszkodzony przewód. Są cztery. Dwa to zasilanie do podświetlenia a dwa to sygnałowe.
Jest jeszcze jedna ewentualność. ICS jest z początków produkcji i on nie zagada z multifunkcją. Albo go ktoś zmieniał albo alfa jest z pierwszych lat produkcji a multi ktoś dołożył (nie wiedząc że nie zadziała).
Może być jeszcze to co u mnie. Raz na jakiś czas zawiesza mi się któryś z przycisków i też nic poza podświetleniem nie działa. Najgorsze jest to, że nie mogę ustalić który, bo jak wszystko zdemontuję, to już działa. Normalnie osłabia mnie to. A czasu na kolejną rozbiórkę aktualnie nie mam :(
Alfa z 2005 ale ics może być jakiś inny. Choć jak wyciągnięty to wyglądał inaczej niż ics z starej 1999. Miałam taką. Tutaj zupełnie inna wtyczka do sterowania kimś. Ta od dołu. Chyba że coś źle widzę.
2005 to już polift. ICS nie różnił się niczym fizycznie. Tylko pierwsze miały soft nie ogarniający multi. Wtyczkami to się różnił panel klimatyzacji :D
Raczej obstawiam przerwany przewód. Musisz ogarnąć multimetr :D