Holenderska alfa GT V6

Cześć,

Znalazłem ostatnio takie ogłoszenie z dość tanią GT z Busso.
https://www.autoscout24.de/angebote/...2-55840a0692bf
Zainteresowała mnie nie tyle z powodu ceny co fantastycznego doboru wykończenia -- granatowy lakier i skóra na desce po prostu rozłożyły mnie na łopatki. I teraz mam do Was pytanie -- czy ze zdjęć wygląda Wam adekwatnie do ceny? Cena na pewno trochę wynika z przebiegu -- prawie 300 k, ale czy da się zobaczyć jakiś jeszcze powód? Jedno co zauważyłem na zdjęciu 5tym, to dziwne odkształcenie wokół poduszki pasażera... Czy to może świadczyć, że był wystrzał poduchy?

Nie ukrywam że w tych czasach sprowadzenie auta to dość karkołomny wyczyn, ale kurcze ta konfiguracja mi się niezmiernie podoba...

Imho to po prostu skóra z deski może delikatnie odchodzić, ale raczej nie jest to strzał z poduchy. Ogólnie wygląda spoko, tylko cena trochę niska jak na zagraniczną ofertę. Przeważnie to busso za granicą wyżej chodzi. Chyba, że to nie igła i jest parę rzeczy do zrobienia, które nie utopią Cie w kosztach to spoko.

Myślę, że na pewno nie igła... Pytanie co jest problemem. Niby ma przegląd ważny, więc nie wiem... A po doświadczeniu poprzedniego auta trochę się skłaniam do opinii że jak tylko buda zdrowa to resztę można sobie dłubać... Swoją drogą macie jakieś doświadczenia jak sprowadzać takie auta?

Wysłane z mojego HAMMER_ENERGY przy użyciu Tapatalka

To auto jest identyczne jak moje- nawet kolor się zgadza. Pofałdowaniami skóry na desce kokpitu nie ma się co przejmować- ktoś nie konserwował skóry i ta się zbiega na słońcu, powinien jeszcze pokazać fragment przy przedniej szybie- tam się najbardziej ściąga i marszczy. Cena jest dziwnie niska, należałoby sprawdzić stan silnika (czystość oleju, chłodziwa, sprężanie, czy silnik się nie grzeje w czasie pracy) oraz skrzyni biegów (synchronizator 2 biegu).

Dzięki za odpowiedź! A swoją drogą, fajna jest tak na żywo ta skórzana deska?
Przy tej cenie zaczynam sie powoli zastanawiac, czy --o ile buda jest zdrowa -- nie warto jej po prostu kupić i w razie czego sobie robić -- o ile wiem skrzynie są w nich identyczne jak w 1.9 jtd więc to nie wielki problem... Silnik wiadomo -- to jest większy problem ale moj doświadcznia dotad są taki, ze i tak mniejszy niż z blacharką...

Skórzana deska nie jest zła, tylko z tego co wiem to prawie każdy egzemplarz ma pomarszczoną warstwę skóry przy przedniej szybie, ja pojawiający się tam fragment blachy (po zejściu skóry) pomalowałem na czarno i jakoś to wygląda. Zdrowa buda to podstawa, ale myślę że nie powinno być z tym problemu w tamtym klimacie, moja przyszła z Francji i nie było ani śladu rdzy. Skrzynia nie jest identyczna jak w 1,9 JTD, czasem można kupić używaną za ok. 2500 zł. Niestety, ceny oryginalnych części do tego silnika są bardzo wysokie, a remont w ASO to w ogóle kosztuje jakieś astronomiczne kwoty. Przy takiej cenie auta trzeba się liczyć z remontem, na szczęście są u nas prywatne warsztaty, które się na tym znają i mają normalne ceny, jednak trzeba być przygotowanym na to że remont silnika może wynosić nawet kilkanaście tysięcy złotych.