Mocno faluje, dymi na czarno, turbo stoi

Pacjentka 159 1.9jtdm 150km.
Dzisiaj rano mnie zaskoczyła. Wyjechałem z garażu, wyjechałem na drogę i po dosłownie 300m straciła moc. Zaczęła całować na obrotach, czarny dym z tyłu i brak mocy, wskazówka z turbo się nie podnosi. Szybko tylko dojechałem tylko na parking ledwo się dokulalem bez turbiny i tak została. Odpala bez problemu ale po około 3 sekundach zaczynają skakać obroty. Po dodaniu gazu strasznie kopci na czarno. Turbo ani nie drgnie...
Ktoś ma podejrzenia za co się zabrać? Turbina padła? Ale jeśli tak to czemu tak mocno faluje i się dławi. Może EGR? Ale to wtedy raczej turbo powinno drgnąć.

Sprawdź przewody od turbiny i między intercoolerem a przepustnicą czy któryś nie zleciał lub nie pękł.

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

Dzięki za odpowiedź.
Po otwarciu maski zauważyć przetarty ledwo trzymający na końcówce przewód. Dokładnie ten co na zdjęciu jest zaznaczony żółta strzałka. Co to za przewód i gdzie można kupić?

- - - Updated - - -

Załącznik 271762

Przewód powietrza doładowującego, tak się chyba to nazywa

Dzięki za pomoc. Przewód wymieniony. Działa autko jak powinno.