Ściąga w prawo podczas hamowania

Witajcie,

Od jakiegoś czasu zauważyłem w swojej 159ce, że podczas mocniejszego hamowania z większych prędkości, auto dość mocno ściąga w prawo.

Pierwsze podejrzenie padło na hamulce. Mam tzw. "małe Brembo" i wiem, że jest tam problem z łuszczącą się powłoką tłoczków... Diagnozowałem już to w dwóch miejscach i podobno tłoczki się nie blokują, działają płynnie w całym zakresie. Jak dla mnie to tak jakby klocek nie był odbijany na właściwe położenie po puszczeniu hamulca (na rozgrzanych hamulcach, słychać czasami pisk z prawych kół gdy nie hamuję - nie wiem czy przednie czy tylne). Na badaniu technicznym zauważyłem, że mocniej hamuje mi prawa strona (przód i tył) ale powiedzieli mi, że wszystko jest w normie... Nie zauważyłem też po dłuższej trasie żeby któreś koło się bardziej grzało...

Moje druga teoria, to tuleja dolnego wahacza - podobno są ok ale jeżdżę już na nich 7 lat i nigdy ich nie wymieniałam. Czy sądzicie, że zużyta tuleja (prawa) może powodować ściąganie podczas hamowania?

Macie jakieś pomysły, co to może być?

Czujesz bicie przy hamowaniu? Bo może tarcza krzywa

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Żadnego bicia nie czuje - gładko hamuje.

Profilaktycznie bym zdjął zaciski przeczyścił i przesmarował. Mnie jak kiedyś piszczaly hamulce to okazało się że te prowadniczki w zacisku były lekko podkorodowane przy samym końcu. Ale po wyczyszczeniu wszystko wróciło do normy.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

miałem podobnie. niby tłoczki chodziły dobrze, na rolkach hamowanie było z różnicą ~15%, a przy intensywnym hamowaniu, ale takim, że jeszcze abs nie ingerował ściągało. skończyło się na regeneracji zacisków + przy okazji wymiana płynu na nowy.

A, czy przypadkiem, przy przyspieszaniu, nie ściąga dla odmiany w lewo?

Zapieczone tłoczki w zacisku to jedno, ale trzeba skontrolować zawieszenie - np. tylne tuleje dolnych wahaczy.

Obstawiam, mimo wszystko, tłoczki...
Tak jak magil nie wykluczyłbym tuleji lecz myślę, że ściągałoby auto nawet podczas jazdy bez hamowania- przynajmniej minimalnie.

Przy przyspieszaniu jedzie jak po szynach... gdyby ściągało w lewo to tuleje, jak rozumiem?

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Adam_P

miałem podobnie. niby tłoczki chodziły dobrze, na rolkach hamowanie było z różnicą ~15%, a przy intensywnym hamowaniu, ale takim, że jeszcze abs nie ingerował ściągało. skończyło się na regeneracji zacisków + przy okazji wymiana płynu na nowy.

---

podobnie testowałem czyli mocniejsze hamowanie bez aktywacji ABS, normalnie w trybie miejskim ściąganie jest zupełnie niewyczuwalne. Też się obawiam, że na regeneracji się skończy... niestety nie wszystkie zakłady chcą się zabrać za to Brembo...

Mialem to tesz na dłużej Brembo. Klocek się skorodowal na zacisk. Wyjęłem wyczyściłem, nasmarowałem i było znów dobrze.