Printable View
Panowie czy ktoś mial lub ma w swojej alfie przypadłość do trzeszczenia i skrzypienia uszczelek drzwi na nierównościach?
Chodzi mi o uszczelkę zewnętrzne, te gumowe montowane miejscami w drzwi, a nie te z kawałkiem tapicerki montowane w otwór drzwiowy.
Wczoraj wyjąłem te wewnątrzbe do prania i przejechałem się, i trzeszczą jak cholera.
Co tu może pomóc? Regulacje drzwi? Konserwacja jakimś preparatem? Czy nic to nie da bo karoseria straciła sztywność?
Nie spotkałem się z podobnym problemem. Spróbuj jakimś silikonem je potraktować.
Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
166 może skrzypieć z racji wieku :sarcastic:
tak, zdarza się to i chyba nawet nie rzadko. Ma to miejsce po prostu dlatego, że 166 nie jest idealnie sztywna. Drzwi pracują. Jak w czasie jazdy (na nie równościach) przyłożysz palce do uszczelek/szczeliny przy górnej części okna (tak żeby dotykać i drzwi, i słupka dachu) to poczujesz że to połączenie pracuje. I to dość znacznie. Stąd może pojawić się skrzypienie. Oczywiście zależne od stanu uszczelek i stopnia "roztelepania" auta. Pozostaje Ci przesmarować uszczelki. Ewentualnie możesz spróbować podciągnąć na zamku tak, żeby "głębiej" się zamykały - ciaśniej. Ale nie wiem na ile to pomoże.