-
Problem po odpaleniu.
Witam.
Chciałbym opisać swój przypadek.
Wczoraj normalnie przyjechałem do domu, zgasiłem auto itd...
Dzisiaj rano aby odpalić rozrusznik trochę musiał pokręcić, a potem silnik zaczął głośniej pracować (coś jakby stukowe spalanie) auto po dodaniu gazu gaśnie. Na biegu neutralnym przy dodawaniu gazu szarpie i po chwili zgaśnie.
Silnik 2,4 JTD 20V 200KM, skrzynia automat.
Trochę lipa bo auto mam dzień a tutaj taka niespodzianka.
Spotkał się ktoś z takim problemem?
-
Jeżeli auto masz dzień podłącz auto do kompa A jeżeli nie będzie błędów , jedź szybciutko na pomiar kompresji. Masz szansę w ciągu 2 tygodniu do rękojmi. :)
-
Niedobrze.
Zapomniałem dodać, że jedyny błąd na komputerze to PO340 czyli od faz rozrządu.
Dzisiaj będę sprawdzał pasek rozrządu.
Przy czarnym scenariuszu będę musiał szukać silnika, optymistycznie to może tylko popychacze, zawory, zamki i głowica do roboty.
Ze zwrotem lipa. Auto sprowadziłem z Niemiec. Pokonało na własnych kołach całą drogę do Polski bez najmniejszych problemów.
-
Aktualizacja.
Po rozebraniu pokrywy rozrządu, pasek przestawiony o 3 zęby.
Powód - Kawałek paska osprzętu dostał się pod rozrząd.
Przypadłość, o której już czytałem.
Wyglada na to, że zawory i wszystko przeżyło, ale to się okaże po zrobieniu rozrządu.
Jak nie będziw kompresji to niestety głowica do roboty.
Dam znać w następnym poście o wynikach.
Dla przestrogi, nie oszczędzajcie przy wymianie pasków osprzętu. Zawsze sprawdzajcie rolki, napinacz, łożyska na alternatorze.
U mnie paski były nowiuteńkie założone w ASO Fiata . Rolki niestety nie wymienili i to doprowadziło do tej usterki.
-
Na ostudzenie nerwów u mnie po oberwaniu koła pasowego też przeskoczył rozrząd o 2 może i 3 zęby już nie pamiętam, bynajmniej nic się nie stało. Po ustawieniu jeździ do tej pory jak wariat. Tyle że u mnie 1,9
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
-
Aktualuzacja.
Wszystko wygląda na to, że głowica przeżyła.
Ściągnęliśmy pokrywę:
Wałki rozrządu stan idealny
Popychacze hydrauliczne bez oznak zużycia
Zamki jak nowe.
W poniedziałek wszystko składamy, nowy rozrząd, pomiar kompresji i powinno ładnie zagadać
-
Ostatnia aktualizacja.
Wszystko działa pięknie. Kompresja równa na wszystkich 5 garach prawie 30.
Poniżej co zostało wymienione:
Rozrząd komplet wraz z pompą
Paski osprzętu 2 sztuki
Rolka i napinacz paska osprzętu
Uszczelka pokrywy
Uszczelki wtrysków
Przy okazji zrobiłem poduszki pod skrzynią i pełny serwis olejowy
Cieszę się, że tylko tym się skończyło