Napisał
epsonix
akurat takie sporadyczne nieodpalenie przy pierwszym naciśnięciu przycisku START (i takie dziwne zachrobotanie pedału hamulca i lekkie wpadnięcie nogi na pedale) i to że włączy się tylko stacyjka, ale drugie naciśnięcie odpala auto bez problemu od razu to norma - zdarzyło się u mnie parę razy, zdarzyło się np u kolegi [MENTION=80009]Kolpak[/MENTION] W Q z USA (pytał mnie o to i zacząłem zwracać na to uwagę), zdarzyło się w kilku conajmniej autach klientów którzy mnie odwiedzali na konwersje/retrofity itp. TTTM.
natomiast problem z odalaniem no to już usterka któą widać 2 kolegów wyżej miało na szczęście rozwiązało, choć dziwi że coś się dzieje z tymi przekaźnikami tak szybko - może styki się upalają bo np iskrzy (brak rozładowania) - może diodę warto byłoby dodać na stykach w przeciwnym kierunku do przewodzonego prądu - pewnie obciążenie indukcyjne i leci wewnątrz iskra - dioda rozładuje. może kiedyś oblukam temat, sprawdzę co tam jest podłączone na tym i czy przekanik ma diodę czy nie (raczej nie, samochodowe z tego co mi się wydaje raczej nie mają określonego/wymuszonego kierunku przepływu prądu, zatem i nie mogą mieć diody)