Cena Stelvio wzrosła o ponad 7000 euro prez trzy lata, ouch!

Najpierw...Zdrowego Nowego Roku !!!

Zajrzalem na Niemieckie strony Alfy aby skonfigurować nowe Stelvio Ti. Nie, nie zamierzam kupować bo to trzy letnie które mam jest nadal rewelacyjne i ma tylko 26 tys.km.

Tak wiec moje 2017 MY Stelvio First Edition mialo cena katalogowa w Niemczech 56.500 euro.

Dzisiaj skonfigurowałem Ti do takiego samego poziomu... i wyszła mi cena 63.650 euro......auto taki sam silnik, kolor, wnętrze, kola, sound system, itd. Jedynie co to oczywiście poliftingowe zmiany, AP i Android, czujniki martwego pola których mimo ze FE niby mialo w opisie ale niestety w rzeczywistości nie mialo bo Bosch nie dostarczył ich na czas do produkcji.

Cena wzrosła o siedem tysięcy Euro w trzy lata !!! Mysle ze to bardzo dużo! A jak w innych markach?

Aha, i jeszcze jedno....moje FE ma 5 lat fabrycznej gwarancji na 150 tys km. (bo bylo z Austriackiego rynku) Teraz nie wiem jak jest.

Ale First Edition ma też to do siebie, że jest w atrakcyjnie cenie na start, czyż nie? :)

No tak, taki byl AR plan...wprowadzic nowy model z atrakcyjna cena.

Cytat:

---

Napisał Giorgio

FE ma 5 lat fabrycznej gwarancji na 150 tys km

---

W Polsce od 2021 roku jest 5 lat i 200 tys km. Co do wyposażenia to na pewno to samo wybierałeś?

Cytat:

---

Napisał Giorgio

Cena wzrosła o siedem tysięcy Euro w trzy lata !!! Mysle ze to bardzo dużo! A jak w innych markach?

---

Chyba nie można tak uogólniać, kwestia dotyczyła nieco promocyjnego modelu first edition. Dzisiaj konfigurowalem Stelvio Veloce Ti z takim wyposażeniem jak moje executive i moje katalogowo w lutym 2019 wynosiło 296 tys. Veloce Ti wyszło 298 tys.

FE bylo wyposazone na max w to co wtedy oferowali i wychodzilo taniej niz Giulia Veloce z tym samym wyposazeniem - to byl zabieg celowej promocji modelu z mega znizka de facto. pod koniec 2018r jako nie FE juz auto tak wyposazone kosztowalo kilkadziesiat tys wiecej