1.6 jtdm 105 km - drżenie wibracja przy stalej prędkości luprzyspieszaniu

Hej,

Jest kilka tematów traktujących o problemach z przyspieszaniem czy przerywaniem na forum, ale żaden z nich nie traktuje bezpośrednio o silniku 1.6 jtdm 105km ani zaden tez bezpośrednio nie trafia objawowo w kwestie jaka pojawia się u mnie.

Pacjent to 1.6 jtdm 105 km.

Problem to:
w trakcie jazdy podczas utrzymywania stałej prędkości lub bardzo spokojnego przyspieszania (bardzo spokojnego) wystepuje drżenie/wibracja. Jest ona delikatna i stad unikam słowa "szarpanie" bo zeby np. współpasażer na nią zwrócił uwage trzeba dokładnie powiedzieć o co chodzi. Podobnie swojemu mechanikowi musialem dokładnie powiedzieć co i kiedy sie dzieje bo sam tego podczas jazdy próbnej nie złapał.
Problem nie wystepuje w przypadku dynamicznego przyspieszania i nie trwa cały czas. Czasem jest, a czasem nie.

Nie wiem na ile to podpowiedź, ale mam wrażenie, że czasem w momencie gdy auto z jazdy zrzucę na luz to obroty na biegu jałowym na krótką chwilę spadaja ponizej załozonych z bodaj 850 rpm na powiedzmy 750rpm, ale momentalnie wracają i wyrównuja się.

Co sie nie dzieje:
Nie ma problemów z paleniem bez zależności od temperatury czy długości postoju - pali na dotyk.
Sprawdzone wtryski - wszystkie w normach.
Nie ma szarpania czy trzęsienia budą na zimnym silniku.
Nie ma dymienia na biało po odpaleniu czy czarno przy przyśpieszaniu.

Zczytanie OBD nie daje żadnych błędów.

Mam kilka myśli, ale nie chcę nic sugerować bo chciał bym poznać Wasze opinie i doświadczenia.

Egr?

No nie wiem własnie. Nic co z egr-em związane teoretycznie sie nie dzieje.

Zastanawiam się nad pedałem gazu (potencjometr) bo u kilku kolegów był wskazany.
Wysprzęglik, ale to bardziej kwestia ruszania.
Myślałem o wtryskach/układzie wtrsykowym, ale tu pytanie czy nie powinno być dodatkowych objawów...
Zastanawiam sie nad prawą poduszka silnika (tą olejową) bo tu też generują sie różne wibracje, a leciała w tych rocnzikach niezależnie od wersji silnikowej.
Jeden mechanik sugerował przeguby wewnętrzne, ale jest to raczej element, który nie za bardzo chce sie psuć.

Może ktoś coś podpowie.

Wbiłem dziś na forum Lancii i dość podobny temat został właśnie skierowany na winę EGR. Planując czipsa chyba wejdę w zaślepienie tematu bo długofalowo nie widzę korzyści z zaworu EGR.

W przyszłym tygodniu podejdę do czyszczenia bez zaślepiania i jeszcze zajrzymy do przepływki. Zobaczymy co tam sie dzieje.
Dam znac jak temat wygląda.

Cześć,

Rozwiązałeś ten problem ? Mam to samo?