Problem z wymianą klocków - tył.

Panowie,

Coś jest nie tak...
Dziś zabrałem się za wymianę klocków z tyłu. Włączyłem procedurę w menu, zdemontowałem zacisk, wkręciłem tłoczek do oporu, wsadziłem nowe klocki i..., zacisk nie chce wejść?! Tak jakby albo tłoczek nie wszedł do końca, albo klocki były za grube:)! Brakuje ze dwa, trzy mm żeby można to było złożyć.
Mieliście taki przypadek? Klocki włoskie Metelli, dobrane według vinu, o grubości 16mm. Wcześniej oryginały ATE. Czy to możliwe że oryginalne klocki są "cieńsze"? Sprawdzałem innych producentów i wszystkie mają ok 16mm..., więc coś chyba poszło nie tak.
Macie jakieś sugestie?

sprobuj wiecej wkrecic tloczek albo jesli nie udaje sie, odlacz wtyczke od hamulca recznego i przy pomocy akumulatora wkrec go

...im dłużej o tym myślę to wydaje mi się że tłoczek mógłby wejść głębiej, choć tak jsk napisałem z obydwu stron czułem wyraźny opór, tak jakby koniec gwintu. Wtyczki od ręcznego nie odpinałem..., kurcze przydałby się jakiś manual serwisowy żeby nie było wątpliwości. Jakoś nie chce mi się wierzyć że klocki są za grube:)

Załącznik 276459

Super, dzięki!
...ale czytam to sobie i słowa tam nie ma na temat sposobu cofania tłoczka! Czyżby podłączenie do komputera powoduje cofnięcie tłoków?
No i jak to się ma do trybu serwisowego hamulców ustawianego z menu auta?

Zobacz tak prozaiczną kwestię , jak ilość płynu w zbiorniczku hamulcowym. Jak masz full , to nie cofniesz tłoczków. Może trezba odkręcić nakrętkę i strzykawką na czas wymiany trochę odessać..

Odkręciłem korek pezed robotą...;)

poluzuj odpowietrznik płyn wycieknie z zacisku i tłoczek się schowa wciskając wkręcaj go :)

Zrobię może w weekend jeszcze jedno podejście..., korzystałem z przyrządu do cofania tłoczków, który je wracał. Lekko szło..., ale nie weszły na tyle żeby zmieścił się zacisk z nowymi klockami...

niczego się nie wkręca tylko naciska i sam wejdzie ile ma