Alfa 159 2.4 jtdm - odcina turbo powyżej 3500 obr....

Witam

opis problemu

Auto normalnie odpala, obroty nie falują -do pewnego momentu auto normalnie przyspiesza..
problem pojawia się w momencie jak wrzuci się 4 bieg, but w podłogę, idzie mocno do momentu 3500 obrotów i nagle odcina mu moc...
na desce rozdzielczej zero błędów, podłączyłem się MES żeby sprawdzić czy coś nie wyskoczyło i dalej zero błędów....
po zgaszeniu auta i ponownym uruchomieniu auto działa normalnie(przyspiesza itd) do momentu opisanego powyżej...

lekko słychać gwizdanie przy 2000-2200 obr(prawdopodobnie szpilka)

Auto nie dymi itd

Jakieś pomysły co to może być?

Wygląda to tak jakby wchodził w tryb awaryjny. Brak błędu może świadczyć o tym że tablica błędów w ECU została wykasowana. Ale to tylko teoria trzeba sprawdzić parametry przy jeździe wartości zmierzone i oczekiwane

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

czy to może być też przycinająca się geometria w turbinie ? dostałem taką sugestię i może trzeba iść tym tropem ?

ktoś się spotkał z podobnym problemem ?

Do sprawdzenia przewody od podciśnienia oraz zawór sterowania turbiną