Przewód tylnej dyszy spryskiwacza.

Koledzy, pytanie. Nie mam przepływu płynu do tylnego spryskiwacza. Przewód wyskoczył. I teraz pytanie.
Czy dalszą część tego przewodu, to ten, co jest zaraz nad niebieskim długopisem na fotce? Wydaje się, że tak, ale chcę się upewnić. Ten z białym zaworkiem, łącznikiem to napewno bo silniczek pompuje. Jak ewentualnie przepchnąć tę drugą część wężyka, o ile to ten? Sprężarką? On idzie z boku skrzynki bezpieczników, przekaźników od strony błotnika
Czy dysza na spojlerze mogła się zapchać skoro wężyk się rozłączył?
Załącznik 276723

Spróbuj przepchać końcówkę jakąś cienką igiełką. Miałeś coś ostatnio robione z wiązka? Może przewód w osłonię się jakoś skręcił/załamał. Jak dmuchniesz kompresorem to może Ci wywalić z łączenia przy lotce i trzeba będzie ją ściągać.

Ok. A ten wężyk nad niebieskim, to doprowadzenie do tyłu, tak? Wiązkę robiłem kilka lat wstecz i działało. Do dzisiaj... Głównie chodzi mi czy to ten wężyk.

Oczywiście że ten nie ma innej możliwości. Załóż i zobacz czy będzie wybijał. Musiał jakiś paproch się dostać i przytkał gdzieś

Ok. Dziękuję Wam za porady. Jutro pogrzebię i dam znać.

Cześć. Zgodnie z obietnicą. Zrobiłem. Oczyściłem dyszę w spojlerze igiełką jest mało widoczna i nie chciałem szarpać za nią. Mało co dało. Podmuchałem płucami w wężyk, nic nie dało. Wziąłem sprężarkę z końcówką do przedmuchiwania i na niskim ciśnieniu ciągle dmuchając włożyłem do wężyka. Delikatnie wprowadzałem powietrze, a na końcu mocniej pompowane było, ale z wyczuciem. Nie żeby rozrywało. No i poszło. Działa.
Dziękuję tx555 za podpowiedzi.
Pozdrawiam.

No i gitara [emoji106]

Pewnie kamień się osadził.

Też to przerabiałem tylko mi jeszcze wężyk strzelił i lało się do środka.

To świadczy o jakości płynów do spryskiwaczy, które są po prostu podłe. Woda nie była przeze mnie stosowana. Jedynie, gdy przepłukiwałem układ, to demineralizowana. Nie wiem, czy już odkamieniacze stosować, czy co? ;)