Stelvio sam zahamował bez ostrzeżenia
Cześć, wczoraj miałem taką sytuację - jechałem uliczką jednokierunkową. Przede mną nie było nikogo, żadnych aut, pieszych. Ni z tego ni z owego auto gwałtownie zahamowało. Włączył się FCA ale bez wcześniejszego ostrzeżenia "Hamuj" tylko od od razu po prostu po hamulcach. System aktywował się na dosłownie chwilę i auto stanęło dęba. Gość za mną ledwo wyhamował.
Kurde.. nie ciekawie.. jeśli tak to ma działać to ja dziękuję.. nie wyobrażam sobie takiej interwencji przy większych prędkościach.
To chyba nie jest normalne co nie ? Uderzać z tym do ASO?
Aha - samochód na gwarancji, niecały rok, 6 tys. km.
Miał ktoś z Was kiedyś coś takiego?
pozdrowienia