Printable View
Witam,
Dosłownie przed chwilą podczas przyspieszania nie chciała mi wejść trójka i tak zazgrzytało jak to czasami może się zdarzyć ... potem, brak wchodzenia na obroty. Nie wiem czy to przypadek czy ma jakiś związek.
Obecnie objawy to:
- jadąc z trudem dochodzi do 2-2300 obrotów
- słychać duży "przedmuch" powietrza
- wskaźnik sprężenia na turbinie stoi w miejscu
- czasami słychać jakieś takie metaliczne stukanie
Poszła turbina na amen czy coś się rozłączyło stąd brak ciśnienia w turbinie ?
A nie warto najpierw posprawdzać. Połączenia przewodów to najprostsze, a do turbo można też się dostać , chwycić wirnik i sprawdzić a jakieś kody błędów ?Cytat:
Napisał don_michael
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
We wtorek i tak jestem umówiony na wymianę wahacza, pompy wspomagania i sprzęgiełka alternatora - więc sprawdzą. Sam nie mam jak i nie znam się na tym. Raczej pytam co obstawiacie, walnięta turbina czy raczej przewód wyskoczył ( ten przy turbinie mokry ale nie wypadł, nie widzę od góry gdzie on dalej leci.Cytat:
Napisał tomkoziolek
Paszła turbina ... także wymiana.