1.9 JTDm 8v - silnika strasznie trzepie, gdy jest zimny, po nagrzaniu jest wporządku

witam wszystkich;
Od pol roku jezdze 159 1.9 JTD (8V http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2009/08/88.jpg - ale daje rade.. )
Pojawil sie maly problem przy odpalaniu na zimnym silniku. Mam wrazenie, ze caly silnik ma ochote wyskoczyc spod maski albo spasc na glebe. Skacze i klekocze. Odpala zawsze za pierwszym razem-nie ma problemu, ale tak jakby w ogole nie mial na to ochoty. Problem znika gdy zlapie temperature, kolejne starty sa "normalne".
Jezdzilem juz kilkoma dieslami i w zadnym nie mialem takich przebojow od samego rana:) Jakies sugestie?

Witam
ja też mam 159 1.9 JTDm 16V od około pół roku i mam ten sam problem ( bynajmniej dwa razy mi się to przytrafiło) i nie mam pojęcia o co chodzi. gdy go odpaliłem to była masakra, dosłownie jak by chciał wyskoczyc z pod maski wiec natychmiast wyłączyłem ale nastepne odpalenie juz ok!!! podtrzymuje pytanie kolegi bober331, o co chodzi????

pozdrawiam

Głównie chodzi mi o odpowiec na to czemu po nocy kiedy rano chcę odpalić autko musze długo kręcić rozrusznikem zanim zapali a kolejne starty do końca dnia są ok. problem z odpaleniem jest zawsze po nocnym postoju...czy mozliwe jest, że winę ponosi akumulator? dodam jeszcze ( rozrusznik kręci normalnie nie zamula )....

Może DPF zapchany?

Ja pamiętam 2 razy miałem problem z odpalaniem. Objawy były takie że samochód dłużej kręcił rozrusznikiem.
Przy drugim razie zauważyłem komunikat, że DPF jest zapchany. Pojechałem w dłuższą trasę, mocno samochód przepaliłem (b dynamiczna jazda) i problem zniknął ;)

umnie to nie DPF problem mam z odpaleniem zawsze po długim postoju auta np. po nocy (wyglada to tak jakby paliwo splywalo spowrotem do baku i dluzsze krecenie rozrusznikiem spowodowane jest tym ze musi spowrotem zaciagnac rope ale niewiem na 100% co to jest)

Cytat:

---

Napisał bober331

Problem znika gdy zlapie temperature

---

sprawdz swiece zarowe