Napisał
woockush
Jeśli masz na myśli amortyzatory z wersji z aktywnym zawieszeniem to:
a) musiałbyś sprawdzić w jaki sposób zrobione jest sterowanie miękko-twardo (napięciem-łatwiej czy PWM-trudniej)
b) z tego co piszą na giuliaforums one nie lubią się z krótszymi sprężynami (po prostu się psują)
c) było już pisane wcześniej, że to nie jest takie proste dwustanowe zawieszenie miękko-twardo. Nawet jeśli jesteś w miękkim trybie to przy gwałtownych ruchach kierownicą lub ostrym hamowaniu zawieszenie się automatycznie usztywnia (do tego służy komputer i czujniki przy każdym z amortyzatorów). Nawet jeśli udałoby Ci się je uruchomić na stałe w trybie "miękko" to miałbyś "kanapę" w stylu amerykańskich krążowników szos. Domyślnie ich charakterystyka jest bardzo miękka i służy do wykorzystania całego skoku w celu zamortyzowania nierówności.