Printable View
Panowie sytuacja podbramkowa na trasie, przestała mi działac oświetlenei na tylnej klapie. nic nie ma, od czarwonych po cofania. Wiazke juz kiedyś ten temat przerabiałem - wyglada na ok, nie widze zeby coś się przerwało, bezpieczniki pod kierownica sprawdziłem - tez ok, zarówki wszystkei sprawne - co mogę na szybko jeszcze sprawdzić, ew. który bezpiecznik za klape odpowiada - przepraszam ze nie moge odczytac z instrukcji ale warunki mam spartanskie, dzieki za pomoc.
Masa z klapy poszła ? Ja bym szukał jednak we wiązce na zgięciu.
Wysłane z mojego SM-G715FN przy użyciu Tapatalka
Ostatnio rozebrałem pół auta, cała półkę siedzenia i wiązkę przejrzałem do połowy auta co idzie od świateł. Podłączyłem wiązki z lewej strony która jest sprawna do prawej poza kostka co idzie do oprawki świateł i prawa strona ożyła ale po 15 s przygasa jakby brakowało mocy. Mogę dołączyć dodatkową masę i zobaczę co to da!
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Po prostu jeszcze raz sprawdź tą wiązkę którą "kiedyś robiłeś". Nic nie jest wieczne. A nie wiadomo czy w ogóle dobrze to zrobiłeś.
Ale wiązka w tylnej półce nie jest odpowiedzialna za światla które mi nie działają tylko za te w klapie bagażnika bo spr to... Po weekendzie jadę do elektryka znajomego i będziemy razem kombinować. Dam znać co wyszło [emoji6]
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Zapomniałem dać cytat - odnosiłem się do postu jerry46
Nie mniej jednak zwora na wiązce w klapie potrafi krzaczyć nawet zamki :) takie przynajmniej już przypadki były :)
to by się zgadzało Marek bo rano mialem jakies dziwne objawy z zamkiem z tyłu pasażera - nie chciał się zamknac ale po kilku próbach dał rade. Możliwe ze to ta wiązka ale warunki miałem nieciekawe - zjechałem z trasy i rano będe ogarniał bo juz nie mam na to siły, 6 miesięcy bez awarii, pierwszy dzień urlopu - alfa :)
wiązke robiłem z dwa lata temu i przyłozyłem się do roboty - wszystko mocno zaizolowane, nowe przewody dalem i działalo do dzis. jaki bezpiecznik odpowiada za tylna klape? niestety nie mogę odczytać spisu bezpieczników - z pdf -jakośc jest bardzo słaba
dobrze ze sie zorientowałem ze to nie dziala, najprawdopodobniej w trakcie jazdy poszło - moze jeszcze wczorajszy dzień i mega ulewy dolozyły swoje i jakieś zwarcie idzie. boczne swiatla działaja, hamulec też na bokach i na podszybiu, tablica podświetlona. za brak swiatel w klapie leci dowód czy niekoniecznie? jak nie ogarne tematu to nie chcialbym na lawecie wraca :(
Na drodze raczej nikt Cię nie ściągnie za brak świateł, kierunki i stopy masz, postojówki na klapie są tylko dublowane, a i wstecznego czy przeciwmgłowego nie używasz "na mus" podczas codziennej jazdy. Denerwujące będzie otwieranie klapy z kluczyka;-|)
Natomiast obstawiam wiązkę, jak pisał Raiss27 zapewne masa. Najprościej wypnij kostki z lamp i przyłóż miernik.
Ps. Miałem okazję w zeszłym tygodniu regenerować ową wiązkę do klapy i muszę powiedzieć, że w zasadzie każdy przewód, a jest ich około 12-stu, nadawał się do wymiany*(każda żaróweczka ma swój, masa wspólna, dwa osobne do zamka klapy, plus dwa bliżej przeze mnie niezidentyfikowane fioletowy(+12v) i biały;-|)
Ps2. Rozumiem, że zamek klapy też się nie odzywa?
mieliscie racje - to była wiązka, mikro uszkodzenie przewodu + woda i problem gotowy, zamek klapy działał więc to zmyliło. Na spokojnie w domowych warunkach ogarnałem temat, poszedł nowy przewód w solidnym oplocie - niestety u mnie nie mieli 10 zyłowego a taki jest potrzebny więc poszedł 7 zyłowy i osobno 3 żyłowy, przeprowadzić to przez gume było niełatwo i nie polecam - lepiej szukać od razu gotowego 10 zyłowego w izolacji przewodu. całość solidnie polutowana poizolowana, powinna wytrzymac. dzieki za podpowiedzi.
Opowiedzieć Ci swoje wakacje z Alfą? Na pewno zrobi Ci się lepiej.. :cool:Cytat:
Napisał jerry46