Zakup alfy 147? Krajowej czy zza granicy... Jaki silnik?

Witam.

Jako że mój obecny samochód Chevrolet Evanda poczęstował mnie kolejną awarią w postaci UPG postanowiłem rozglądać się za innym autem (Evandę kupiłem za "grosze" i już drażnią mnie jej problemy i ciągłe grzebanie przy niej).

Mocno zastanawiam się nad Alfą 147 najlepiej w polifcie najpewniej z silnikiem JTD. Biorąc pod uwagę że LPG idzie mocno w górę to JTD spali mniej niż moje obecne auto...
Mam kilka pytań odnośnie tych samochodów.

1. Który silnik JTD najlepiej wybrać 120KM czy jakiś inny?
2. Czy warto interesować się autami użytkowanymi od dłuższego czasu w Polsce? Chodzi mi o korozje podwozia czy w ogóle u nas można trafić zdrowy egzemplarz, czy lepiej kupić auto z Włoch? (Mam takiego handlarza w okolicy co sprowadza auta z Włoch i czasem tam się trafia jakaś fajna Alfa tylko trzeba niestety na to trafić).
3. Z tego co się orientuję silniki JTD są dość trwałe w stosunku do TSów czy to prawda? Innych napraw się nie obawiam gdyż wszystkie naprawy mechaniczne i elektryczne wykonuje sam więc płace tylko za części.
4. Jak jest z takim realnym spalaniem np. poliftowej wersji 1,9 JTD 120KM, da się zmieścić w 6 litrach na trasie jadąc normalnie bez szaleństw ale i bez zamulania całkowitego? (Wole zapytać tutaj niż patrzeć na raporty w sieci bo one są od 5 do 7 litrów zazwyczaj.

Pozdrawiam.

Ja mam 101km 8v, najprostszy silnik, żadnych problemów przez 2 lata.

Cytat:

---

Napisał lukasz1722

Ja mam 101km 8v, najprostszy silnik, żadnych problemów przez 2 lata.

---

Dzięki za radę. Ale on był chyba tylko w przedlifcie?
Jak jest z podłogą w 147? Tak samo słabo jak w 156 czy lepiej coś?

Cytat:

---

Napisał kryst16

Witam.
Mam kilka pytań odnośnie tych samochodów.

1. Który silnik JTD najlepiej wybrać 120KM czy jakiś inny?
2. Czy warto interesować się autami użytkowanymi od dłuższego czasu w Polsce? Chodzi mi o korozje podwozia czy w ogóle u nas można trafić zdrowy egzemplarz, czy lepiej kupić auto z Włoch? (Mam takiego handlarza w okolicy co sprowadza auta z Włoch i czasem tam się trafia jakaś fajna Alfa tylko trzeba niestety na to trafić).
3. Z tego co się orientuję silniki JTD są dość trwałe w stosunku do TSów czy to prawda? Innych napraw się nie obawiam gdyż wszystkie naprawy mechaniczne i elektryczne wykonuje sam więc płace tylko za części.
4. Jak jest z takim realnym spalaniem np. poliftowej wersji 1,9 JTD 120KM, da się zmieścić w 6 litrach na trasie jadąc normalnie bez szaleństw ale i bez zamulania całkowitego? (Wole zapytać tutaj niż patrzeć na raporty w sieci bo one są od 5 do 7 litrów zazwyczaj.

Pozdrawiam.

---

1. W sumie tak, lub 150KM po wywaleniu klapek.
2. Z tym jest bardzo różnie, ja u siebie polift '08, miałem zjedzony próg przy tylnym kole od strony pasażera (wygłuszenie wewnętrzne zjechało na dół progu), podłoga i reszta w stanie 5/6. Auto jeździ w polsce od '12 czy '13 roku. Alfy z Włoch wcale tanie nie są, dobry egzemplarz to koszt ok 2200-2500 euro dodatkowo pośrednik też chce zarobić, dochodzi akcyza i reszta... nawet jakbyś chciał sam ściągać to aktualnie wyjdzie więcej niż 90% osób chciało by dać za ten model ;)
3. Określił bym to tak: "Co kupisz, to masz". Możesz kupić zajechanego i podrutowanego JTD i będą problemy, może się uda kupić perełkę TS i będzie śmigał bez problemu. Ogólnie JTDki są niezawodne. Jak ktoś olewał serwisy czy to olejowe czy "mechaniczne" może być różnie.
4. Dużo zależy od czegoś o czym wiele osób zapomina... od kapci. Ja jak kupiłem auto na 15" - 195 coś tam coś, nie pamiętam już. trasa Wrocław - Trójmiasto pokonywana dość często to samą trasą ~5-5,5/100 (spokojna jazda: S5, A2, A1), na obecnych 17" 225/40 PZero PZ3 ~6,5/100. 1.9 16V 170KM.

Dziękuję za odpowiedź.
Wiem że z Włoch będzie droższa ale plus taki że bez rdzy. Chociaż ja chciałbym kupić coś w miare szybko. TSa raczej chyba nie chcę gdyż nie ukrywam że LPG zaczyna się nie opłacać. Bardziej jestem przekonany do JTD ze względu na całkiem fajne spalanie.

Czytałem właśnie że progi lecą przez te welurowe nadkola.
Z tego co piszesz to wynika że z podłogą nie ma takiej tragedii jak w 156.

Ogólnie to tak zawieszenia się nie boje mechaniki i elektryki ogólnie też.

Wszystkie 147 mają dwumase w dieslu?
W polifcie widziałem też DPF to też jest jakaś reguła?

Cytat:

---

Napisał kryst16

Dzięki za radę. Ale on był chyba tylko w przedlifcie?
Jak jest z podłogą w 147? Tak samo słabo jak w 156 czy lepiej coś?

---

Ja mam ten silnik w wersji FL ale bude w wersji przed FL dziwne.
Podwozie tego auta to największy minus. W swoim robiłem progi po obu stronach bo były przeżarte od końca do końca, jedna podłużnica była skorodowana i rdzewieję bardzo miejsce pod siedzeniami tylnymi. Rdzewieje pod bagażnikiem podwozie. Sanki też mam zardzewiałe ale to wystarczy zregenerować samemu. Karoseria jest bardzo dobrze zabezpieczona bo nic nie rdzewieje i jest ładne.

Jeśli fundusze mnie puszczą to kupię coś sprowadzonego z Włoch. Na pewno się pochwale. A jeśli nie to będę szukał coś krajowego. Zależy od tego jak długo wytrzyma obecne auto z uszkodzona uszczelką głowicy.

Tak jak pisał lukasz1722.

W 147 karoseria jest dobrze zabezpieczona, natomiast progi niestety już gorzej, ale to wynika z tego, że w tych autach zastosowali welurowe nadkola tylne, które są praktycznie bez przerwy mokre w sezonie od jesieni do lata. Przez to zbiera się dużo syfu w progach no i niestety wyglądają jak wyglądają. U mnie dodatkowo przerdzewiał lewy, tylny kielich amora ale to raczej wina, że wpadł tam jakiś duży kamień i spustoszenie zrobił. Ogólnie myślę, żeby problem tych nadkoli rozwiązać poprzez wstawienie zmodyfikowanych plastikowych nadkoli od 156.

Cytat:

---

Napisał knurlax

Tak jak pisał lukasz1722.

W 147 karoseria jest dobrze zabezpieczona, natomiast progi niestety już gorzej, ale to wynika z tego, że w tych autach zastosowali welurowe nadkola tylne, które są praktycznie bez przerwy mokre w sezonie od jesieni do lata. Przez to zbiera się dużo syfu w progach no i niestety wyglądają jak wyglądają. U mnie dodatkowo przerdzewiał lewy, tylny kielich amora ale to raczej wina, że wpadł tam jakiś duży kamień i spustoszenie zrobił. Ogólnie myślę, żeby problem tych nadkoli rozwiązać poprzez wstawienie zmodyfikowanych plastikowych nadkoli od 156.

---

Welurowe nadkola nie posiada tylko alfa ale większość nowych aut oraz niektóre starsze widziałem że mają welurowe nadkola. Wystarczy co miesiąc wysprzątać z tyłu pod nadkolem w miejscu progu lub dobrze zabezpieczyć.

Cytat:

---

U mnie dodatkowo przerdzewiał lewy, tylny kielich amora

---

Też mam zardzewiałe kielichy i chyba nawet dochodzą mi z nich stuki bo cos mi w środku w aucie z tyłu strzela .

jtd120 w polifcie będzie najmniej problematyczne , lecz będzie miało 5 biegowa skrzynkę , jtd150 będzie miało 6 biegową skrzynkę , lecz już ma np klapki w kolektorze które najpewniej będą niedomagać , jeśli przedlift to śmiało można brać jtd140 ;

wszystkie jtd mają i miały dwumas ;

typoszereg 156/147 ma bardzo podatne progi i podłogę na rdzę , jak już musisz to kupić to najlepiej z włoch , wtedy trochę dłużej posłuży ;

mi stilo kombi jtd120 w trasie jadąc 130/140 kmh paliło 5,5 - 6 l , wada to właśnie skrzynia 5 biegów , więc myślę ze 147 spali podobnie , bo to ta sama skrzynia i motor ;

a nie myślałeś żeby zamiast 147 kupić coś nowocześniejszego , np Bravo2 , mam i polecam , miałem 156 fl i nie polecam , raz do roku w tym śmietniku coś w zawieszeniu do roboty było . Bravo totalnie bezproblemowe i sztywniejsza buda .