Intensywny zapach spalin na zimnym silniku

Witam

Jak w tytule tematu. Po odpaleniu zimnego silnika 1.4 120KM czuć intensywny zapach benzyny przy otwartych drzwiach. Wydaje mi się, że to raczej z wydechu, być może nieprzepalona benzyna. Po rozgrzaniu jest w porządku i spaliny są bezwonne. Zauważyłem, że wydech podczas pracy jakby przerywa, tak jakby miało miejsce wypadanie zapłonów. Sterownik nie zgłasza żadnego błędu. Świece wymienione 25 tys km temu. Mam jeszcze jeden temat z wydechem. Wydaje mi się że jest trochę głośny. Tak jakby sportowy. Puszczając nogę z gazu słyszę jakby wydech żył własnym życiem. I sam robił "międzygaz"... Nie wiem jak opisać to zjawisko [emoji848]Mam podejrzenia co do kolektora, być może jest pęknięty i stąd odgłosy oraz zapach nieprzepalonej benzyny przez nieszczelność. Co o tym myślicie? Czy kolektory pozmianowe czyli po 2014 też pękały?

Na zimnym zatkaj ręką w rękaeicy wydech i słuchaj gdzie pierdzi, ew poproś drugą osobę jeśli to gdzieś zpod maski.

Cytat:

---

Napisał glowa666

Na zimnym zatkaj ręką w rękaeicy wydech i słuchaj gdzie pierdzi, ew poproś drugą osobę jeśli to gdzieś zpod maski.

---

Dzięki. Podjadę z tym do tłumikarzy. Na pewno coś się wyjaśni.

Wizyta u tłumikarzy nic nie wyjaśniła, a nawet nieco pogorszyła objawy. Tłumikarz ruszał poszczególnymi odcinkami wydechu na uruchomionym silniku co spowodowało, że na wolnych obrotach pojawiły się dodatkowe wibracje podszybia deski rozdzielczej. Zintensyfikował się również "świerszcz" w drzwiach kierowcy - okolice głośnika na łączeniu z deską. Ten ostatni objaw występuje wyłącznie podczas jazdy bez względu na włączone/wyłączone radio. Google coś wspomina, że świerszcz w drzwiach kierowcy to popularny temat, ale konkretnej solucji nie znalazłem.
Głośniejsza praca wydechu to wg tłumikarza prawdopodobnie przepalony w środku tłumik końcowy. Auto ma prawie 200 tys. nalotu. Czy to przebieg kwalifikujący wydech do wymiany? Objawu typowego "pierdzenia" nie mam. Pod podwoziem na kanale słychać bardziej buczenie/rezonans. Silnik/wydech jest głośny podczas przyspieszania. Statyczna jazda na wysokim biegu to względna cisza. Tłumikarz wykluczył wstępnie pęknięty kolektor wydechowy (u mnie siedzi pozmianowy).
Póki co, mam zostawić auto na dokładniejszą diagnostykę tłumikarzy. Mam nadzieję, że nie wytną katalizatora [emoji12]
Jakieś pomysły?