-
Walenie - chyba w kole?
Witam ... zaczęło się od tak po prostu. Jechałem przed chwilą na siłownię i coś zaczęło stukać w miarę regularnie w lewym kole ( a takie przynajmniej mam wrażenie ). Myślę sobie, kurde, pewnie coś się wbiło w oponę ... no ale dojechałem sprawdziłem i nic.
Wracając z siłowni to już masakra. Przy 60-70 wali jak cholera, jak skręcam w lewo to wręcz mi kierownice wyrywa. Dopiero co miałem wymienione: wahacze góra dół, drążki i końcówki - wszystko tej firmy na L bo ponoć dobra.
Co tym razem ten samochód ode mnie chce? Łożyska? Sprężyna?( chyba nie bo poprzednio miałem pękniętą prawą i nie taki był objaw) ... mam wrażenie, że mechanicy mnie robią w ch... albo ten samochód na prawdę aż tak się psuje. Nigdy jeszcze nie wydawałem tyle na naprawy, które już znacznie przekroczyły wartość zakupu przez rok.
-
Sprawdz przeguby. Może cos niedokręcone jest odpowiednio.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
-
-
Tez mi to przeszło przez myśl
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
-
Ja tak miałem jak ktoś mi odkręcił jedna śrubę i reszta była luźna przy kole...
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
-
czy koło może się samo odkręcić? wszystkie śruby? bo wszystkie śruby były kompletnie luźne
-
Teoretycznie nie może się samo odkręcić a juz na pewno nie wszystkie śruby. Chyba że ktoś cie bardzo nie lubi...
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
-
no mam mocno na pieńku z sąsiadami i właścicielami nieruchomości ... jest monitoring, jest sprawa na policji itp. itd. ... czyli, że tak samo z siebie to małe prawdopodobieństwo
-
5 śrub? Niebwidzialem takiego czegoś. Ale sprawdziłeś to kolo?
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
-
tak, zaraz jak mi ktoś odpisał że mam odkręcone koło poszedłem sprawdzić ... wszystkie śruby przy lewym przednim kole w zasadzie zero oporu - do tego stopnia odkręcone