Korozja tylnej części progów!
Panie i Panowie,
Mam problem ... Moją Julkę dopadła ruda :edziamaruda:
Przy wymianie oleju w weekend postanowiłem zrobić mały przegląd wraz z zaprzyjaźnionym mechanikiem.
Nasz wzrok przykuł brak tylnej zaślepki w progu. Jak się później okazało, ta wypadła... Bo nie miała już się na czym trzymać! Został wyłącznie lakier, gdzie po włożeniu palca w próg, ten zaczyna się wykruszać :mad:
W moim aucie nie ma dokładek progowych, więc nie jest to kwestia zbierania się brudu pod nimi, a siła rażenia rudzielca mną lekko wstrząsnęła.
Kupiłem Alfę Romeo, by nie mieć problemów z korozją, a tu takie rozczarowanie.
Co z tym zrobić? Jak najlepiej to ogarnąć? Pytałem kilku blacharzy w okolicy to na samą markę reagują alergicznie i kręcą nosem, że nie ma reparaturek.
1 załącznik(i)
Niestety potwierdzam problem z korozją progów
Cytat:
Napisał
Mrseeba03
Moja też jest z 2011 roku.
Koleżanka z pracy również jeździ Giuliettą - 2012r. - schyliłem się dziś przy jej aucie i nie jest to tak dramatyczne jak u mnie, ale też pod palcem czuć jak "próg" lekko pracuje przy gumowym korku podwozia :confused:
Mam podobną historię. W czerwcu zajrzałem pod Julkę (rocznik 2010) i przy łączeniu progu z błotnikiem zauważyłem rudy nalot (nie mam nakładek). Po wizycie u mechanika okazało się, że progi nie mają żadnego zabezpieczenia od wewnątrz. Cieniutka blacha, wszystko do spawania. Podobnie wygląda sytuacja pod osłoną tylnego nadkola...:( Dysponuję zdjęciami.
Mam nadzieję, że młodsze roczniki Giulietty są lepiej zabezpieczone. A może jestem naiwny?
- - - Updated - - -
Załącznik 284522
Fotki zrobione "na gorąco". Ruda nie chciała się wynieść...