Printable View
Cześć mam problem z moją drugą Alfą a mianowicie samochód pod koniec jazdy wczoraj zaczął dziwnie chodzić na niskich obrotach (poniżej 2tyś obr. ) tak jak by przerywał na wyższych było okej bez spadków mocy itp. dodatkowo na biegu jałowym było odczuwalne trzęsienie całego samochodu.
po postoju około godzinnym ciężko odpaliła a dziś na zimnym wcale nie odpala. Co mogło się stać i co powinienem sprawdzić?
Pompa paliwa działa podaje paliwo filtr jest nowy
Kontrolka świec żarowych gasnie jak kręcisz?
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Gasnie i wtedy próbuję odpalić bezskutecznie
To czujniki wału czy wałka nie są za to odpowiedzialne... Może same świece żarowe lub wtryski bym obstawił...
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Znalazłem chwilę żeby podjechać pod alfę zmieniłem aku bo padał, po zgaszeniu się kontrolki od świec próbowałem kręcić i po dłużej chwili odpaliła ale dopoki trzymałem lekko gaz to chodziła po odpuszczeniu zgasła, przy jednej próbie odpalenia mrugala owa kontrolka
Musisz kogoś z kompem ogarnąć żeby podłączył i spr co ją boli. Na moje świece bo jakby padł czujnik nie odpalił byś jej wcale.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Jutro przyjadą mi nowe swiece wstępnie sprawdziłem miernikiem prąd dostają przez fajki mam nadzieje że odkręce a nie ukrece.
Zmiana swiec nic nie dała zmieniłem również wiązke z przekaźnika do swiec bo była w srednim stanie i nadal nie odpala
Zapowietrzenie układu, wypięty przewód odprowadzający?