2.2 jts nie odpala

Witam.
Samochód jeździł normalnie. Przez dwa dni zaraz po odpaleniu przerywał, gasł na jałowym. Przy większych obrotach dało się jechać ale jakby czasami przerywał.
Zaparkowałem samochód wieczorek i rano już nie odpalił. Paliwo dostaje, iskra raz jest raz nie ma. Podłączyłem interfejs diagnostyczny i wyszło mi, że nie ma przy rozruchu wskazań prędkości obrotowej silnika i kąta wyprzedzenia zapłonu. Inne są normalnie sczytywane jak np. ciśnienie paliwa czy kąt przepustnicy.
Błędy jakie mam to jedynie U1600.
Wyjąłem czujnik położenia wału zmierzyłem wyszło ok 680 przy indukcji też pojawiało się niewielkie napięcie więc raczej dobry.
Jakieś pomysły? Dziwi mnie, że nie ma obu odczytów.

A czujnik polozenia walka rozrządu?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

To mój post udało mi się na konto wejść. Czujniki położenia wałka są dwa. Nie sprawdzałem. Ale dziwi mnie brak odczytu z czujników wałka i wału jednocześnie.

Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

Tutaj screenhttps://www.forum.alfaholicy.org/ima...2022/05/12.jpg

Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

Nikt nic?

Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

To błąd komunikacji.
Zacznij od anteny immo.
Sprawdź czy body wykrywa kluczyk.
Generalnie połączenia body z ecu