P2563 przy dużych prędkościach 2.0jtdm

Witam.
Jakiś czas przy dynamicznym wyprzedzaniu wyskoczył mi błąd P2563-pozycja zmiennej geometrii.
Przeczyściłem wtyczkę, przez miesiąc myślałem, że temat załatwiłem.
Niestety po wjechaniu na autostradę i jeździe powyżej 170km/h przy puszczaniu gazu wyskakuje nadal.
Zrobiłem takiego loga na 4 biegu.
Załącznik 284517

Na 3 biegu na wysokich obrotach w końcu ciśnienie zrównuje się z zadanym a nawet je trochę przewyższa.


Moje przemyślenia:
Ciśnienie doładowania jakoś nie nadąża za zadanym, tak samo jak pozycja gruszki.
Czy to jej wina, może jest źle ustawiona? tak podejrzewam, bo dzisiaj dojrzałem na śrubie od gruchy znacznik z farby:
Załącznik 284519
Na postoju zadana pozycja to 0,00 a zmierzona -0,04mm

Może była regenerowana i źle ustawili?
A może to zaworek sterujący?


Sprawdziłem pompę vacum. Na postoju dobija do -1 bar.
Wężyki szczelne, gruszka też nie puszcza.

U mnie zmierzona na postoju to -0,09 i turbo wiecznie nie daje odpowiedniego ciśnienia ale błędów nie wywala.

Prawdopodobnie zacina Ci się geometria turbo.
Dodatkowo widzę że masz chipa zrobionego bo normalnie zadane ciśnienie to max 2.6bar.
Ps. Ten znacznik jest fabryczny..

Sama geometria może się zacinać, ale nie stwierdzisz tego na podstawie tych logów. Za dużo parametrów naraz, próbkowanie bardzo niskie. Widać że wartości mierzone ładnie podążają za zadanymi.

Załącznik 284552
Załącznik 284553

Teraz trochę lepiej?

Teraz tak przyszło mi jeszcze do głowy :D
Czy ten błąd może być powiązany z DPF??
Bo za pierwszym razem bardzo krótko po wyskoczeniu P2563 wyskoczył błąd od DPF P1206. Ciśnienie różnicowe dochodziło do 900mbar, więc wyciągnąłem gada i przeczyściłem środkiem do DPF. Spadło do 200 pod obciążeniem i w sumie to zapomniałem o filtrze bo błąd P1206 przestal wyskakiwać.
Nie powiązałem ich wcześniej jakoś a teraz czytam na necie, że jednak mogą być te błędy zależne od siebie.

Ma to sens. Przy zatkanym wydechu turbo będzie miało trudniej.
Widać na drugich logach, że wstaje z pewnym opóźnieniem.

Nadal walczę...
Obecnie największym problemem stał się DPF.
Po przejechaniu około 1tys km się znowu zapchał. Non stop wywala bląd DPF
Czujnik różnicy ciśnień na postoju pokazuje 300mbar.
Już się w sumie umówiłem nawet na wycięcie gada, ale nie daje mi spokoju dlaczego tak szybko się znów ubił, mimo że przechodził wypalenia.
Może coś jest nie tak z wtryskami , że tak go podlewają?

Dzisiaj zrobiłem próbę przelewową na zimnym silniku. Dokładnie nie pamiętam ile trwała, ale wynik mnie zaskoczył.
1- 40ml
2-75ml
3-74ml
4-75ml

I zgłupiałem...
Mam 3 wtryski, które leją? Czy 3 które pracują dobrze a jeden leje?
Jutro zrobię próbę na ciepłym i w odpowiednim czasie

mam ten sam problem z błędem P1206, zauważyłem, że czym większa różnica ciśnień tym auto gorzej sie zachowuje i brakuje mu mocy, mi dochodzi max do 500mBar i wpada w tryb awaryjny.

P2563 miałem po złym chipie. Zauważyłem to dopiero po 2-3 miesiącach od wgrania programu. Co chwilę nowe wypalanie, lekkie dymienie ( mam DPF). Raz nawet rozerwało mi wężyk od różnicy ciśnień jadąc autostradą. Ledwo dojechałem do domu. Gdy wgrałem nowy program wszystko ucichło. Od roku nie mam żadnych problemów.
Nie twierdzę , że u Ciebie jest taki sama przyczyna ale może weź to pod uwagę.