Problem z odpalaniem- brak reakcji na przycisk start-kręci za trzecim razem.
Po wciśnięciu przycisku start jest klik i nic. Za drugim razem to samo, dopiero za trzecim, a dziś za czwartym rozrusznik zakręcił. Akumulator właśnie sprawdziłem w sklepie. Pod obciążeniem napięcie spada do 9,8V, moc 600A, elektrolit 1,25-26. Ogólnie tester podał sprawność 92%. Dane z naklejki to 72Ah i 640A.
I teraz podejrzenie pada na baterie w kluczyku. Ale na obu jest to samo zachowanie. Czy Alfa przy takich parametrach aku nie pozwala zapalić? Czy to coś z rozrusznikiem? A może blokada zapłonu?
Co sądzicie?