obudowa katalizatora - odpadła

Witam. Wczoraj jak wracałem do domu usłyszałem spod auta, pomiędzy fotelami PUUUK. Później coś chrobotało w czasie jazdy. Myślałem, że może gałązka albo jakiś drut. Okazało się, że to obudowa katalizatora(przed pierwszym tłumikiem) odpadła i szorowała po asfalcie. W sumie przerdzewiała. Dzisiaj ją oderwałem. Teraz moje pytanie co mam zrobić. Jeździć i nie przejmować się. Przyspawać jakąś nową obudowę u mistrza wydechu:) Wymienić katalizator lub założyć strumiennice? Auto ma 110 500 przebiegu.

aqaz ja też nie mam osłony. Przerdzewiała i ostatnio mechanik mi ją oderwał. Stwierdził, że mogę jeździć bez niej, ale powinienem uważać, gdzie parkuję, bo od rozgrzanego kata może się coś zapalić np. ściółka w lesie.

U mnie jest to samo też odpadła.

Ja też oderwałem.

a ja cały wyciąłem :P Kupno nowego to chyba za droga opcja, nie wiem jak do alf ale do peugeota to koszt 2tyś zł....

to chyba przypadlosc tych aut bo od mojej ar 156 ts tez obrecz odpadla z racji wieku.