Brak możliwości włączenia / wyłączenia
Cześć,
Wczoraj po przejechaniu trasy około 400 km (z postojami po drodze) zaparkowałem pod blokiem i przyciskiem "start stop" nie mogłem wyłączyć silnika. Awaryjne wyjęcie kluczyka nie powodowało żadnego rezultatu. W końcu zmuszony byłem "zdławić" silnik, aby go wyłączyć. Po wyłączeniu samochód cały czas pozostaje w trybie zapłon - świecą się światła, pracuje wentylacja, radio itd. Po odłączeniu i ponownym podłączeniu akumulatora, samochód od razu wchodzi w tryb zapłonu, nie reaguje na włożenie kluczyka oraz na przycisk "start stop" Dodatkowo migać zaczął przebieg auta oraz na wyświetlaczy pojawiła się kontrolka samochodu z kłódką. Kluczykami do auta (sprawdzałem obie sztuki) mogę jedynie je otworzyć - nie reaguje na zamknięcie oraz przycisk otwarcia bagażnika. W końcu auto zamknąłem przyciskiem od środka, odłączyłem akumulator, zatrzasnąłem za sobą bagażnik i tak je zostawiłem na noc.
Czy ktoś miał podobny problem? Wszelkie pomysły co zrobić, sprawdzić są mile widziane. Obecnie nawet nie ma jak autem pojechać do warsztatu - w grę wchodzi jedynie laweta.
Auto to Alfa 159 1.9 JTDm 2006 r. SW.
Ostatnio miałem problem z nierówną pracą silnika (na trzech cylindrach) oraz sygnalizowaniem wielu błędów (ABS, VDC, hill holder, "szalejąca" wskazówka stanu paliwa) - problemem powodowała wypinająca się wtyczka trzeciego wtrysku, po usztywnieniu połączenia drutem wszytko jest ok.
Miesiąc temu zregenerowany został alternator.
W przeciągu ostatnich 3 tygodni Alfą przejechałem jakieś 4500 km - poza ww. problemem z wtyczką trzeciego wtrysku nie miałem żadnych problemów.