Czy lambda moze byc powodem falowania obrotow i wiekszego spalania?? 156 TS 1,8 1999
Printable View
Czy lambda moze byc powodem falowania obrotow i wiekszego spalania?? 156 TS 1,8 1999
wieksze spalanie napewno a czy falownie to nie jestem pewien :)
Jeśli sonda Lambda jest uszkodzona, to zazwyczaj zwiększa się spalanie, często towarzyszą temu wahania obrotów biegu jałowego, a do tego przy mocniejszym naciśnięciu pedału gazu może kopcić. Ja miałem wszystkie te trzy objawy przy uszkodzonej sondzie lambda.
Pozdrawiam.
- Rafał
Ciekawe mam od dłuższego czasu ,,martwą" sondę a autko pali w normie 11-12 litrów w ścisłym centrum miasta i często na klimie? Moc również ok. wkręca się jak trzeba, jedynie potrafi falować na wolnych z tym, że jak zatankuję na BP 98 Ultimate to jakby mniej.
Ja też miałem całkowicie padniętą sondę, auto paliło do 12l
nic mi nie kopciło, miałem falowanie które miało zniknąć po wymianie, oraz jak mnie aso zapewniało - miała poprawić się dynamika z niskich obrotów.
Po wymianie sondy oczywiście na oryginał, ani wahania nie ustały, ani dynamika się nie poprawiła, spalanie takie jak było, może ciut więcej:), ale tego nie wiem, bo w międzyczasie w tamtym okresie zmieniałem opony na szersze o 20mm/szt
Więc jak widać, padnięta sonda nie zawsze musi w jakiś sposób niekorzystnie wpływać parametry pracy:) Zmieniło się tylko to że na komputerze mogę popodziwiać teraz że sonda działa, chwalić się wartościami napięć nowej sondy:) oraz cieszyć ze zniknięcia ok 400zł :)
I tu się nasuwa pytanie, które mnie od pewnego czasu nurtuje a mianowicie po co wymieniać sondę skoro jest jedna przed katem (w moim silniku) i nie ma wpływu na pracę silnika (spalanie, moc itp.) A po jej wymianie często jest tak samo i nie ma żadnej poprawy oprócz cienkiego portfela, lepszego samopoczucia, że mam coś nowego i oryginalnego :rolleyes:
Moze akurat w Twoim przypadku nie pomogla bo wiele ludzi mowi ze jest duza roznica w spalaniu. Ja sie az tak nie znam wiec pytam bo mechaniczeczki mi powiedzieli ze to jest przyczyna wiekszego spalania i mozliwe ze tez tego cholernego falowania obrotow.
Mam ten sam silnik. Niesprawną sondę. Miałem kiedyś sprawną.Cytat:
Napisał baronkowaty
Moim zdaniem niesprawna sonda może zwiększyć spalanie w wypadku tego silnika raczej nie więcej niż ok. 5% i powodować niewielkie falowanie (pojedyncze bujnięcia) przy wrzucaniu na luz.
mam taką samą sytuacje. od pewnego czasu silnik pracuje nie równo na wolnych obrotach przestał chodzić na gazie -idzie tylko chwile i zaczyna przerywać (lpi-ciekły wtrysk gazu), i pali dużo (ok3-4 litrów benzyny) więcej niż wcześniej. po podłączeniu pod komputer zdiagnozowano padniętą sondę lambda. właśnie w tej sprawie wpadłem na ten temat bo nie wiem jaką sondę mam kupić. czy toś mógłby dorazic