Kierunkowskazy nie działają

Witam. Szukałem na forum ale nic podobnego nie znalazłem. Mam taki problem z kierunkowskazami, że jak wrzucam kierunek to czasem mrugnie raz i koniec, czasem wcale, a wajcha jest dalej w pozycji włączony. I nie działo się tak że stopniowo one zanikały, tylko jak mówię raz wrzuce i mrugnie, a drugi raz nie mrugnie wcale, a jak się zdarzy to mrugają normalnie. Nie wiem czy to ma wpływ, ale wydaje mi się że w ciepłe dni kierunki działają lepiej czyli rzadziej się "zawieszą". W parze z kierunkowskazami to samo dzieje się z awaryjnymi :/ Co to może być? Wie ktoś może gdzie znajduje się przerywacz? Jeśli coś niejasno napisałem, to postaram się poprawić.

Z góry dziękuję za pomoc, Rafał

Podejrzewam, że to przekaźnik. Ja miałem podobnie, zależy jak w dziure wjechałem tak się włączały kierunkowskazy- a raczej jeden, bo u mnie jeden nie działał, a raczej działał tak jak u Ciebie.

Gdzie przekaźnik od kierunków w 156 to nich już kto inny napisze, u mnie jest w tablicy bezpiecznikowej.

.... lub bezpiecznik. Sprawdź też styki.

czarna magia. Byłem teraz przy aucie sprawdzić bezpieczniki. Wyjąłem je, zobaczyłem i kierunki teraz działają normalnie. Dawno już tak nie działały. Powiedzcie mi gdzie są te przekaźniki i przerywacz, może je też bym sprawdził, bo nie wiem jak długo się nacieszę tym, że działają. Dzięki za pomoc :)

Cytat:

---

Napisał fiergloo

Gdzie przekaźnik od kierunków w 156 to nich już kto inny napisze, u mnie jest w tablicy bezpiecznikowej.

---

w mojej przerywacz od kierunkowskazów i awaryjnych (ten sam) mieści się w obudowie kolumny kierowniczej.

Zdecydowanie to przekaźnik. Jak zaczniesz działać to zrob jakaś fote który to itd jakieś parametry tego przekaźnika. Temat przewija co jakiś czas wiec przyda się dla "potomnych"

Mam dokładnie ten sam problem - czasem działają ok, czasem po kilku kilometrach nagle przestają. Gdy działają to cykanie słychać z okolic kolumny kierowniczej, albo gdzieś w okolicach zegarów, więc rozumiem że w tamtym miejscu się on może znajdować?

Teraz pytanie jak tam się dobrać?

rozkręć obudowe kolumny kierownicy, od spodu pod kołem kierownicy jest przerywacz kier.[kostka 3na 3 cm] wyciągnij ją i przeczyść styki ,miałem to samo przeczyściłem i śmigam już roczek bez problemu

miałem podobnie tylko ze do tego jeszcze jak wcisłem stop to już w ogóle sie cuda dzieły, jakieś zwarcie było koszt 40 zł u elektryka i już wszystko ok.

Odświeżając temat mam pytanie - jak zdjąć osłonę kolumny kierownicy od spodu? Odkręcam te 3 śrubki i co dalej? Nie szarpałem na siłę bo nie chcę czegoś połamać :/ Jak toto ugryźć?