Blokujące się koła przy mocnym hamowaniu + hill holder

Hej,

Od jakiegoś czasu mam dość duży dwa spore problemy ( nie wiem czy mają ze sobą jakikolwiek związek ) ze swoją Alfa 159 1.9 jtdm 150 koni mianowicie,

1. Przy mocniejszym hamowaniu ( można powiedzieć awaryjnym ) bardzo często/praktycznie zawsze blokują mi się wszystkie koła i sprawiają, że samochód praktycznie staje do 0 i nie jest w stanie przez to ruszyć, dopiero po kilkukrotnym naciśnięciu pedału hamulca odpuszcza i jak gdyby nigdy nic można jechać dalej, dodam, że żaden błąd nie wyskakuje w chwili tego blokowania, tak samo żadnych błędów w komputerze nie ma zapisanych

2. Druga sytuacja, kompletnie nie wiem czy ma coś wspólnego z tą pierwszą to jest problem wydaje mi się z hillholderem, stojąc na wzniesieniu ostatnio zauważyłem, że elegancko mi przytrzymał auto ale gdy puściłem hamulec i chciałem ponownie go wcisnąć to pedał hamulca był mega twardy, praktycznie nie dało się go wcisnąć, koła kompletnie nie reagowały a auto swobodnie stoczyło się do tyłu, szczęście, że nikogo za mną nie było i w miarę szybko się ogarnąłem i zhamowałem tak jakby ruszając do przodu.

Bardzo proszę o jakieś rady gdyż narzeczona głównie jeździ tym autem i nie do końca czuje się pewnie z takimi ekscesami, może ktoś miał podobną sytuację i wie ewentualnie gdzie zajrzeć.

Z góry dzięki :)

Zacząlbym od sprawdzenia stanu tarcz hamulcowych oraz klocków, bo to sprawdzić najłatwiej, sprawdź również poziom płynu hamulcowego - to na początek.

Sprawdź jeszcze, jak samochód zachowuje się po zaciągnięciu hamulca ręcznego, czy działa, a jeśli tak, to czy po jego spuszczeniu nie blokuje tylnych kół.

Jest bardzo nieodpowiedzialne z Twojej strony, że takie auto porusza się po drogach publicznych, a Ty pytasz się na forum "co to może być?". I jest to najbardziej dyplomatyczna reprymenda, która przychodzi mi do głowy. Po pierwszym zauważonym przypadku odpowiedzialny właściciel na lawecie lub tempem mocno spacerowym odstawiłby auto do najbliższego warsztatu. Pilnie odstaw auto do warsztatu, bo dziewczyna zrobi krzywdę sobie lub komuś takim autem. Przyczyn może być kilka, i niekoniecznie jedna, a temat na tyle krytyczny, że nie bardzo widzę możliwości samodzielnej naprawy z pomocą internetowych doradców na forum. Prawdopodobnie zapowietrzony układ (odnośnie drugiego przypadku), blokujące się cylinderki (chociaż dziwne, że wszystkie na raz), może uszkodzona pompa hamulcowa/ABS (jakieś błędy powinna wywalać chyba, że masz wyprogramowaną tablicę błędów razem z EGR/DPF), rozwarstwiony i zatykający się przewód hamulcowy, może jakiś śmieć pływa w układzie i blokuje.
ps. jak przypadek nr 1 przydarzy się na mokrej nawierzchni, to jadąc tyłem do przodu możesz dojść do wniosku, że jednak nie wszystkie koła się blokują.

Cytat:

---

Napisał yaniq

Zacząlbym od sprawdzenia stanu tarcz hamulcowych oraz klocków, bo to sprawdzić najłatwiej, sprawdź również poziom płynu hamulcowego - to na początek.

Sprawdź jeszcze, jak samochód zachowuje się po zaciągnięciu hamulca ręcznego, czy działa, a jeśli tak, to czy po jego spuszczeniu nie blokuje tylnych kół.

---

Hamulce z tyłu nowe tarcze oraz klocki, przód jeszcze pół klocka i tarcze w stanie niezłym, zapewne po tych klockach będą również wymieniane. Ręczny działa jak najbardziej okej, po zaciągnieciu/spuszczeniu auto zachowuje się normalnie. Poziom płynu hamulcowego również wygląda ok, dziś go wymienię profilaktycznie bo jest lekko brudny. Ten hillholder ma czujnik jakiś napewno, to jest ten przy pedale hamulca czy sprzęgła ? Może tam coś niedomaga.

Zatem, trzeba iść głębiej i sprawdzić czy tłoczek w którymś zacisku nie blokuje - to, co dzieje się w czasie hamowania, musisz sprawdzić na podniesionych kołach.

Piszesz, że nie ma błędów, czyli podpinałeś pod komputer diagnostyczny?

Cytat:

---

Napisał yaniq

Zatem, trzeba iść głębiej i sprawdzić czy tłoczek w którymś zacisku nie blokuje - to, co dzieje się w czasie hamowania, musisz sprawdzić na podniesionych kołach.

Piszesz, że nie ma błędów, czyli podpinałeś pod komputer diagnostyczny?

---

Czyli rozumiem, że jak nawet tylko jeden tłoczek w zacisku się blokuje to może to wpływać też na wszystkie inne koła ? Tak, podpinałem komputer, zero błędów, jeszcze dziś popatrzę na parametry ale w komputerze nic nie wyczuwa tego, że coś by miało być nie tak zarówno z pierwszym przypadkiem jak i z tym drugim. :/

Cytat:

---

Napisał kajaak93

Czyli rozumiem, że jak nawet tylko jeden tłoczek w zacisku się blokuje to może to wpływać też na wszystkie inne koła ? Tak, podpinałem komputer, zero błędów, jeszcze dziś popatrzę na parametry ale w komputerze nic nie wyczuwa tego, że coś by miało być nie tak zarówno z pierwszym przypadkiem jak i z tym drugim. :/

---

Jak zadajesz takie pytania, to naprawdę w dobrze pojętym swoim i dziewczyny bezpieczeństwie oddaj auto do fachowców. Nie. Jeden tłoczek blokuje jeden klocek (chyba, że masz duże brembo, to masz więcej tłoczków na jeden klocek). Zakładając poprawną informację o blokadzie wszystkich kół problem jest w okolicy pompy hamulcowej lub ABS. zapowietrzenie, jakiś śmieć w układzie co blokuje przepływ płynu lub awaria samej pompy. Może czujnik położenia pedału hamulca. jak masz wyprogramowaną tablicę błędów to nie będzie żadnych informacji. Ale możesz np. sprawdzić położenie pedału hamulca rzeczywiste i to co widzi komputer. Generalnie przez internet to wróżenie z fusów.

Podnosząc samochód, sprawdzisz, czy faktycznie blokują wszystkie koła, mam na myśli nie proces samego hamowania, tylko blokadę kół po odpuszczeniu hamulca, no chyba, że podczas hamowania ABS nie działa, czyli opony zostawiają ślad, jeśli tak, to masz trop.