Printable View
Witam, niestety moja Alfa od tygodnia w serwisie. Pojechała na lawecie. Podczas jazdy odpalł się check enigine i nierówne obroty, a okazuje,że problem z cisnieniem na zaworach i nie równa praca zaworów. Wala zawory jak w starym dieslu.,maskara...... Od tygodnia diagnozują,ale widzę,że nie mają pomysłu na rozwiązanie problemu.
Może ktoś ma jakiś pomysł , co można byłoby szybko zdziałać. Wcześniej żadnych problemów ani komunikatów. Auto regularnie serwisowane co 15 tys przeglądy.
Znaczy Tonale wciąż, wbrew temu co niektórzy tu zarzucali ma DNA Alfy Romeo ?
A miało być jak w Lexusie...
A w temacie indywidualnego przypadku - chyba nikt internetowo takiej awarii nie zdiagnozuje . Od tego jest Autoryzowany przez Alfę Romeo serwis.
Ciężko zgadywac zdalnie, tym bardziej że grupy tonale prawie martwe - widać auto dla klientów którzy już nie siedzą po forach/grupach FB a jeśli już to techniczych problemów/szczgółów nie omawiają.
Jaki przebieg z ciekawości zapytam? Totalnie na początek - na max updaty łącznie z opcjonalnymi wgrać (tym bardziej że to Speciale czyli pierwsze softy/hardware/kalibracje), po drugie jak to w autach przeładowanych elektroniką (a dodatkowo Alfach haha) aku rozumiem naładowany, klemy skręcone dobrze, punkty masowe też itp? Powodzenia. Ja świeżo odebrana Veloce - za jakieś 2 tyg bedę miał wymianę amortyzatora DSV (stuka w miękkim ustawieniu niemiłosiernie jeden) a i radar prawy tył prawie nie łapie nic - zasugerowałem zamianę lewy prawy w celu potwierdenia wady radaru, potem albo wymiana albo szukanie czemu prawy nie łapie.