Tributo italiano - brak wentylowanych foteli

W cenniku jest błąd. Tributo nie ma dostępnych wentylowanych foteli nawet za dopłatą. Dowiedziałem się o tym wczoraj przy odbiorze auta :)

I dobrze że nie odebrałeś wozu, przecież ta opcja była kluczowa dla Ciebie przy wyborze konkretnej wersji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Można nie odebrać bez konsekwencji ?
Cennik cennikiem , ale czy w zamówieniu była ta opcja wyszczególniona.

Odebrałem bo potrzebuje auta, jak mi będzie bardzo przeszkadzać to zmienię za 2 lata jak wyjdzie nowa Giulia. Ja nie jestem z tych co się bardzo stresują :)

Myślałem że nie przetrawisz tych foteli. W każdym razie gratulacje z zakupu, jak już trochę pojeździsz to podziel się wrażeniami z użytkowania :)

Gdzie w cenniku był błąd? Obserwowałem od kilku mcy bo powoli wtedy przymierzałem się już do zakupu i w tych które widziałem było że TrIta nie ma wentylacji. Sam sprawdzałem w ePerze i tylko się potwierdziło- pewnie wszystko przez tkaninę czerwoną pod warstwą skóry to wyeliminowało opcję, a i stąd potem sama pianka siedziska jest właśnie bez opcji wentylacji. Sprzedawca w BB był bardzo zdziwiony jak go wyprowadziłem z błędu, bo się nie spodziewał że ten feature znika w TrIta.
Jeden z powodów pomniejszych dlaczego upolowałem Veloce 2029 grudzień zamiast TrIta - wentylacja i tak nie przebije komfortowego materiału (alkantary), szczególnie gdy skóra jest czarna (może parzyć w pierwszym kontakcie w lecie), ale zawsze byłoby to coś - miałem brać świeżo dostarczone do Bielska czerwone TrIta, ale docelowo podjechałem poza miasto i z Sosnowca wziąłem Veloce 2023 grudzień z alkantarą.

Jakie masz wrażenia, osobiste odczucia w użytkowaniu Tonale w odniesieniu do Stelvio bądź Gulia.
Czy Tonale to fajne auto?

Porównam do swojej Giulii Veloce Q4 z LSD i 310HP 2018r. Tonale jeździ głównie żona, choć pierwszy miesiąc docierania ja jeździłem, jak i korzystamy obecnie z Tonale jako samochód na wypady weekendowe czy urlopy (wtedy też ja jeżdżę).

Tonale jest pakowny pewnie jak Stelvio, przynajmniej wersja MHEV (mamy 1.5 160HP + 20MHEV), bo w PHEV bagażnik jest znacznie mniejszy a masa większa. Naprawdę kupę bagażu można zmieścić, szczególnie jak się porównuje do Giulii gdzie jest poprzeczka i głośnik w półce.
Tonale jeździ się wygodnie, w miarę cicho. Tonale w trybie DNA N jest totalnie zmulone, chyba bardziej niż A w Giulii. Jest to OK na spokojną jazdę z rodziną - tu żona w końcu przestała mi zwracać uwagę że jeździ się ze mną niekomfortowo. Tonale uspokaja bo Giulia kusi do wciskania gazu. W większym ruchu na N trzeba albo bardzo głęboko wciskać gaz, albo od razu przełączyć na D. Nawet żona, która przez 11 lat w Giulietcie (1.4TB) używała tylko A i N, w Tonale przełącza na D często na mieście.
W D nie włączy samego elektryka nigdy, w N włącza na parę/paręnaście sekund - wczoraj jadąc delikatnie i przyspieszając z lekkiej górki 80km/h jechałem ze 30sek na samym elektryku.
Te 160HP+20 jeździ jako tako, choć jak chce się mocniej to silnik wyje a auto nie jedzie tak jak człowiek jest przyzwyczajony - nic dziwnego 1.5 vs 2.0 i 180HP z większą masą vs 310.

Skrzynia w moim tonale to 7 stopniowe TCT, działa na pewno niegorzej niż zastępczkak Audi A4 jaki w zeszłym roku dostałem na czas naprawy jak gość wjechał mi w tył Giulii.
Jakość materiałów Tonale wewnątrz jest niższa ciut niż w Giulii, w Tonale plastik sięga do połowy deski rozdzielczej i pod licznik, schowek podłokietnika czy pasażera bardziej przypomina Giuliettę jaką mieliśmy. Nie ma prawdziwego alu wewnątrz, tylko jak w BMW, Volvo czy innych plastik srebrny z jakimś wzorkiem.
Kierownica, manetki, licznik, łopatki to samo co w Giulii polift.
Multimedia są fajne, mamy kamerę 360stopni i nawet magic park (z którego nie udało mi się jeszcze skorzystać choćby na próbę). Audio mamy basic, gra jakoś bez polotu (przynajmniej z carplaya gdzie jak w GIulii equalizer nie reguluje parametrów i idzie flat totalny). Coś muszę tu wykombinować, może kiedyś jakiś mały wzmak z DSP i sobie podciągnę a przy okazji zmienię choćby głośniki przód i ciut wygłuszę drzwi. Obraz z kamery cofania jest duży i dużo lepszej jakości, ale za to ma małą ilość klatek na sekundę - to nawet myli przy podjeżdżaniu do jakiejś przeszkody - trzeba się przyzwyczaić i wziąć poprawkę.

Zawieszenie jest standardowe - stalowe - Tonale nie ma już alu wahaczy czy sanek. Prowadzi się przyzwoicie jak na auto wyższe i tyle. Adekwatnie do przeznaczenia auta.

Amorki DSV dają wyraźną różnicę twardości. U mnie tył lewy stukał od nowości w ustawieniu soft, w poniedziałek w końcu ASO wymieniło mi i jest już dobrze. W moim egzemplarzu spryskiwanie szyby tylnej to była kałuża pod autem - tez poprawili - nie był podłączony wężyk z przodu... Niezła kontrola jakości w fabryce - dwie rzeczy które były oczywiste (stukało mocno)...

Narazie zrobione 2 tys km, za tydzień bierzemy na 4 dniowy urlop z rowerami za granicą to też się jeszcze potestuje.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony, nie żałuję decyzji i chętnie też jeżdżę tym autem.