Printable View
Cześć. Mam problem z Giulia, ok. 2 tygodnie temu normalnie odpalała od strzała, w tym momencie rozrusznik kręci ale jakby nie ma kompresji. Auto stoi na naprawę blacharską i wymianę zawieszenia(Uderzone lekko w prawy przód). Auto było podniesione i dość mocno przechylone ku tyłowi. Wymieniony akumulator na nowy, błędy skasowane ale mimo wszystko sypie cała tabelą błędów podczas odpalania. Ma ktoś pomysł co mogło się wydarzyć?
olej z ma uciekł
Wyłącznik bezwładnościowy odciął pompę paliwa po dzwonie. Guzik pod fotelem kierowcy - zazwyczaj w tym miejscu jest
W Giuli/Stelvio nie ma żadnych wyłączników pompy paliwa pod fotelem. Z MA jak pisano uciekł olej i dlatego nie ma kompresji. Gdzieś czytałem na FB, że przez otwór po wykręceniu korka wlewu oleju można do MA wlać trochę oleju, kręcić rozrusznikiem i jak wcześniej już odpalał, to powinien odpalić.
Powiedz mi w jakim aucie jest pod fotelem.Cytat:
Napisał Maciek-156
Np. we Fiacie BarchettaCytat:
Napisał marekkoczta
Alfa 156 GiulettaCytat:
Napisał marekkoczta
- - - Updated - - -
Masz rację. w Stelvio SYSTEM BLOKOWANIA PALIWA jest inaczej rozwiązany. To bezpiecznik pirotechniczny (skrzynka bezpieczników przy "+" biegunie akumulatora), który odcina zasilanie pompy paliwa.Cytat:
Napisał kaz156
faktycznie 30 lat temu porównanie.Cytat:
Napisał jadzia
A 13 lat nie będzie za staro? Np. w AR 159Cytat:
Napisał marekkoczta
proszę - piszmy o czym wiemy bo robi się bałagan - sama wymiana bezpiecznika nic nie da - musi się je uruchomić MES-em.Cytat:
Napisał Maciek-156
trzeba założy bezpiecznik, włączyć pompę paliwa MES-em i zgada- prawdopodobnie ktoś "piłował rozrusznikiem" usiłując uruchomić auto stąd objawy.