130 vs 160

Witam wszystkich!

Od razu na wstępie, wybaczcie jeśli temat był już poruszany w innym wątku - chciałem podpytać czy warto dopłacać do wersji 160 KM, czy te dodatkowe 30koni robi różnicę waszym zdaniem?
Przymierzam się do zakupu i mam w planach odbyć jazdy testowe zarówno słabszą jak i mocniejszą wersją, ale mimo wszystko chciałem o Wasze doświadczenia. Oczywiście, więcej mocy nigdy nie zaszkodzi (a tylko pomoże elastyczności auta), ale mam do wyboru wersję Sprint 160, lub Veloce 130, no więc zagwozdka na początek : czy lepiej wybrać mocniejszy silnik w uboższej wersji, czy słabszy ale już w wersji Veloce?

Z góry dzięki!

Witam,zdecydowanie brałbym słabsze veloce niż mocniejszego sprinta.Różnica w pomiarach to ok 1sek której Ty nie wyczujesz a bogatszą wersję na pewno każdy zauważy.Ponadto oba silniki mają tyle samo niutów,więc dla mnie wybór jest oczywisty.Jak to nie tajne to napisz jaka różnica w cenie?

Różnica w cenie to 22tyś.... również skłaniam się do Veloce, natomiast obejrzałem już chyba wszystkie testy Tonale na YT i każdy poleca ten mocniejszy silnik. Myślę jednak, że wersja 130km w zupełności daje radę, biorąc pod uwagę że ma naprawde solidny moment obrotowy, chociaż samo auto do lekkich też nie należy....więc nie jestem pewien jak to w praktyce przekłada się na elastyczność.

Tych pseudo znawców na YT nie brałbym po uwagę(każdy z nich jest mądry jak stu głupich).Weź się przejedź jedną i drugą i sam oceń.W elastyczności liczy się moment obrotowy a ten jest taki sam.Po gwarancji zawsze możesz sobie dodać koni.

A tak z ciekawości, jak sam oceniasz dynamikę, elastyczność itd? u mnie na pewno więcej tras niż miasta, ale widzę, że posiadasz 130km
jestem z natury spokojnym kierowcą, czasy szaleństw mam już za sobą, więc nie oczekuję zbyt wiele, ale zawalidrogą też nie jestem :)

Wciskania w fotel nie doświadczysz,ale mocy wystarcza do sprawnego poruszania się.Na autostradzie w trybie D ,też auto ładnie ciągnie,więc jak jesteś spokojnym kierowcą to będziesz zadowolony.Skrzynia biegów jest bardzo wrażliwa na pedał gazu ,ale jak nauczysz się operować gazem to będzie ok.Jak jadąc np 90 i nagle wciśniesz gaz do dechy to zrzuci nawet o 3 biegi w dół i poza wyciem nic nie będzie,ale jak wyczujesz ile gazu to zrzuci o jeden w dół i sprawnie przyśpieszy.

dzięki za info! apropos samej skrzyni, również czytałem, że to jedna z najlepszych dwusprzęgłowek na rynku :) orientujesz się może czy to setup ze suchymi czy mokrymi sprzęgłąmi? (czy trzeba w skrzyni również wymieniać olej co 60k km itd )

Co do odczuć - zależy czym jeździsz do tej pory. Ja przesiadając się z 200-konnego diesla byłem mocno niezadowolony, żona z 110-konnego pozytywnie. Do tego przesiadka z manuala na szybki automat też swoje robi. Odnośnie przyspieszeń tak gdzieś do 150 jest akceptowalnie, później już słabo, zwłaszcza w wersji 130.

Cytat:

---

Napisał Hissey

orientujesz się może czy to setup ze suchymi czy mokrymi sprzęgłąmi? (czy trzeba w skrzyni również wymieniać olej co 60k km itd )

---

Sprzęgła mokre,wymiana oleju co 60tyś km.

Wersja 130HP ma turbo ze stałą geometrią, wersja 160 ze zmienną. Tuner od alf powiedział że jeśli myśli się o kręceniu to tylko brac pod uwagę wersję ze zmienną. Nie wnikałem czym jeszcze się różnią.
Co do dynamiki, 160HP +20HP z elektryka o ile bateria się akurat naładuje. Auto jednak ciężkie (w końcu to sama stal, nie to co Giulia połowa blach na zewnątrz, wahacze, sanki przód alu), więc nie jedzie to tak jak np Giulia 200HP.
Natomiast do całkiem przyzwoitego przemieszczania się wystarcza. Jak to w nowych autach, normami EURO6xxx zamulili samochód totalnie w trybie N - gaz jest mega skastrowany - trzeba sie przyzwyczaić że wciska się 3x więcej przy chęci sprawnego wyskoczenia niż w starszych autach. W D jest duża róznica w dynamice (np w Giulii mam niewielką) i mapie reakcji na gaz.

Co do wersji, jak to włosi, w Sprint raz nie ma możliwości Brembo ani LED matrix, a tu innym razem widzi się wersje Sprint z matrixami w salonie. Trzeba porównywac konfigi/wyposażenie, bo i te się mocno zmieniały w różnych rocznikach.