P2237 powraca i znika...

Witam. Co jakiś czas pojawia mi się błąd p2237, jest bo bład sensora o2.

Sensor wymieniłem na nowy(oryginalny) i nadal błąd lubi się pokazać. Nie ma jakiejś szczególnej reguły kiedy. Raz jak jadę, raz jak stoję w miejscu...

Nie wydaje mi się żeby wpływało to na cokolwiek. Auto przyspiesza, nie pali więcej, silnik pracuje równo (1750).
Wczoraj wróciłem autem z PL do UK. W 5 dni samochód zrobił ponad 3tys. kilometrów i wszystko oprócz tej powracającej od kilku miesięcy usterki.

Obstawiam, że potrzebna będzie nowa wiązka kabli, ktoś wie gdzie tego szukać?

Ja miałem coś podobnego, nie wiem czy dokładnie taki sam błąd - ale na 99% tak. Okazało się, że uchwyt który trzyma kostke od sondy tam chyba na rurze idącej do przepustnicy był nadłamany i kostka latała na dziurach. Trytyką przypiąłem - poprawiając też te kabelki w samej kostce dla pewności i już tego błędu nie miałem nigdy więcej.
Jak ten błąd odnosi się do tej szerokopasmowej (czyli przed katem) to będzie to samo co u mnie.

Sprawdziłem kable. Wydają się być ok.
Generalnie wyczytałem, że 159, lubi rzucić błędem jak bateria jest słaba. Naładowałem i błąd zniknął dzień po wsadzeniu naładowanej baterii.
Problem jednak, że zrobiłem wycieczkę z UK do PL i PL do UK w przedziale 4 dni, więc założyłem, że bateria będzie naładowana a się okazało, że nie.
Na raze jest ok. Dzięki za podpowiedź.