[147] Co zrobić żeby lepiej grało??

Witam!
Od razu chciałem powiedzieć że nie jestem zapalonym audiofilem a nawet powiedziałbym że laikiem w temacie car audio:) Mimo tego lubię jak sprzęt czysto gra i nie charczy. A teraz mój problem.
Więc tak, kupiłem niedawno Alfe Romeo 147 w dość bogatej wersji, nawet limitowanej i ku mojemu zdziwieniu nie ma BOSE tylko standardowe audio, które przyznam dość słabo gra. Myślałem że wystarczy jak dokupię sam boczek do bagażnika (sub+wzmacniacz) i będzie git bo radio niby tak samo wygląda i głośników jest tyle samo co w wersji BOSE. Ale okazało się że jednak różnią się mocą:/ Nie wiem jak jest z radiem bo nikt mi nie odpisał. http://www.forum.alfaholicy.org/147_...pokladzie.html
Nie chciałbym zmieniać radia bo ładnie wygląda i komponuje się z resztą kokpitu a poza tym mam sterowanie przy kierownicy. I teraz moje pytania:
1. Jaką maja specyfikacje głośniki w standardzie (da się gdzieś to znaleźć?) i jakie wymiary??
2. Do jakiej mocy mogę podłączyć głośniki do oryginalnego radia??
3. Szukać oryginalnego BOSE czy coś kombinować z innymi głośnikami i resztą? Przyznam że jeśli miałbym mieć coś w bagażniku to nie chciałbym mieć jakiejś skrzyni na pół bagażnika i na drugie pół wzmacniacz. Coś żeby zmieściło się w boczku tak jak BOSE.
4. Może wystarczy zmienić tylko głośniki na jakieś lepsze bez wzmacniacza i suba w bagażniku. Tylko jakie? Wiem że są basowe i wysoko tonowe. Jednodrożne, dwudrożne i trójdrożne ale nie wiem o co z tym chodzi:P

Mam nadzieję że ktoś mi odpowie na pytania albo chociaż da jakieś wskazówki. Z góry thx! Pzdr.

Nie wiem czy akurat tak jest w 147 z bose ale często wzmacniacz do subwoofera posiada również wzmacniacze na pozostałe głośniki, dlatego seryjne granie jest słabsze.
Sama zamiana głośników raczej nic nie poprawi. Ale jak już chcesz to mocowo można podłączyć każde byle miały 4 lub więcej ohm.
Co konkretnie nie pasuje Ci w obecnym graniu? I ile skłonny byś był przeznaczyć $$$ na poprawę ?
A tak w sumie to podjedź do jakiegoś zakładu caraudio to przedstawią Ci różne "scenariusze" bo z pytań wnioskuję że sam sobie to tylko humor popsujesz i $ wtopisz,nawet z pomocą forumowiczów, bez urazy.

witam!!!żeby poprawić "granie" w twojej alfie bez dołożenia wzmacniacza i wymiany głośników raczej się nie obejdzie.
nie wiem jak wygląda seryjne radio ale wątpię żeby miało wyjścia RCA.więc pod wyjścia sygnałowe głośników dołącza się specjalne konwertery które przystosowują sygnał na przyswajalny dla wzmacniacza,sygnał ten prowadzisz do niego poprzez kable CINCH i dalej już sygnał wzmocniony ze wzmacniacza puszczasz przewodami do głośników (omijasz w ten sposób seryjną instalację).
dla kogoś mającego pojęcie to prosta sprawa i nie wymagająca dużych nakładów finansowych.
pozostaje jeszcze wymiana głośników w przednich drzwiach na jakiś porządny system dwudrożny.tylne głośniki mogą zostać seryjne.

gwarantuję ci że po takim zabiegu znacząco poprawi się jakość dźwięku w twojej alfie.

pozdrawiam!!!

W necie są jedynie szczątkowe informacje na temat instalacji Car Audio w Alfie 147. Zdobycie jakiejkolwiek wiedzy graniczy z cudem. Dlatego fajnie byłoby gdyby odezwali się Ci, którzy już przy belli grzebali.

Najpierw napiszę co wiem.
1. Do wymiany jest wszystko;) Przód, tył i radio. Warto wygłuszyć drzwi, dorzucić suba i przód podpiąć pod wzmacniacz.
2. Miejsce na głośnik w 147 przed FL jest wyjątkowo nietrafione. Jak się wsadzi za duży głośnik, to nie otworzy się szyby. Więc zamontowane są najcieńsze możliwe.
3. Radio na 90% nie ma wyjścia pod wzmacniacz, więc albo trzeba je samemu wyprowadzić, albo najlepiej zmienić radio, bo póki będzie seria, to nie ma co liczyć na naprawdę fajne brzmienie.
4. Bez wątpienia łatwo nie będzie.

Co znalazłem.
1.Znalazłem jakieś głośniki na stronie pioneera, które podobno są polecane dla 147ki. Mają głębokość montażową 46mm, czyli zdecydowanie mniej niż jakiekolwieg głośniki, które brałem wcześniej pod uwagę. (Żeby nie było te głośniki to żadna rewelacja)
2. Znalazłem na allegro seryjne głośniki, które są cienkie jak podpaska z reklamy i do tego w jakimś dziwnym pierścieniu
3. Gdzieś na niemieckiej aucji znalazłem głośniki dedykowane do alfy 147 zupełnie nieznanej marki z "pierścienio-przejściówką" (adapteringe). Głośniki są pewnie nielepsze niż owy pioneer, ale mają już 63mm głębokości.

Co planowałem.
1. DLS R6A na przód. (już wiem, że nie wejdą, bo mają 76mm głębokości)
2. Teraz myślę o DLS RS6. To tak trochę jak kupić A-klasę, bo Maybach nie mieści się do grażu. Firma ta sama, tylko jakość już nie. A w cenie różnica jest nieco mniejsza niż w przypadku mercedesa.
3. Wygłuszenie drzwi (obie powierzchnie z wytworzeniem komory)
4. Rockford 800a4 (już go mam nawet)
5. DLS 310B (też na stanie)
6. No i największy problem z radiem. Nie chcę go ruszać, bo efekt wizualny nie będzie już nigdy taki sam, no i stracę sterowanie z kierownicy. Za to nie ma wyjść RCA no i przede wszystkim zrobię fajną instalację, a jakości nie będzie jak go nie wymienię.

O co pytam.
1. Czy ktoś już zmieniał głośniki w 147ce?
2. Czy wiecie jaka jest głębokość montażowa na jaką mogę sobie pozwolić? DLS RS6 wejdą w ogóle? Mają 53mm.
3. Jakiej grubości dystans wejdzie pod seryjne boczki, co by ich nie zniszczyć?
4. Czy jest do czego zamontować głośnik, czy wisi na tapicerce. Może ktoś ma zdjęcie drzwi ze zdjętą tapicerką?

Z góry dzięki

---------- Post dodany o godzinie 16:37 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 15:57 ----------

To jeszcze odpowiedź dla Kondiego.
Głośniki z wersji BOSE widziałem. Nie jest to żadna rewelacja. Pewnie grają lepiej niż seria, ale i jakbym miał takie, to i tak bym je wymienił. Nie wiem co Ci dokładnie poradzić, bo nie wiem ile chcesz wydać i czego oczekujesz. W większości wypadków wystarczy dołożyć wzmacniacz i suba. I 3/4 osób odczuje WYRAŹNĄ różnicę. Ja jak pierwszy taz wrzuciłem tubę, to prawie się posikałem. A była to żadna rewelacja. Jeśli natomiast jesteś audiofilem, to nawet to co zaproponowałem w poprzednim poście będzie dla Ciebie cienizną.

Ad 1. Specyfikacji głośników standardowych nie poda Ci pewnie nikt. Są chude i gówniane (sorry). Podobno są to szesnastki i mają mniej niż 50mm (co nie daje żadnego pola do manewru). Znalazłem coś takiego (tu prośba do admina - nie wyrzucaj tego - TO NIE JEST REKLAMA, to tylko materiał poglądowy - co można wsadzić zamiast serii i jak wygląda przejsciówka)
http://www.bigdogaudio.de/lautsprecher-fahrzeugspezifisch/alfa/index.html

Ad 2. Podłączyć możesz wszystko. Tylko, że lepsze głośniki będą wymagały wzmacniacza. Wszyscy zawsze mówią: jak ma grać pod radiem to Helix Dark Blue 62.1 - pewnie nie jest to rewelacja i dziś się dowiedziałem, ze podobno membranę ma sztywną, więc i on wymaga wzmacniacza. Prawda jest taka, że wszystko zagra lepiej niż seria... tylko trzeba jakoś upchnąć między tapicerką a szybą. Co ja wybrałem i co polecam widać w poście powyżej.

Ad 3. Ja bym bose sobie odpuścił. Ktoś na tym forum napisał już, że z prawdziwym bose to ma niewiele wspólnego. Wiesz z jednej strony masz pewność, że wejdzie. Z drugiej: to i tak nigdy nie będzie cały system, narobisz się jak głupi, wydasz kupe kasy, a grać będzie zdecydowanie gorzej niż chociażby te helixy, które wymieniłem. Bo jeśli nie masz systemu bose, to musisz zrobić dokładnie to samo żeby grały głośniki bose jak i jakiekolwiek inne

Ad 4. Tak wystarczy i efekt będzie o niebo lepszy od tego co masz w tej chwili. Pytanie tylko ile kasy zamierzasz na to przeznaczyć.

To takie podstawy Car-Audio:
1. Głośniki na przód są najważniejsze! To one grają i to od nich wszystko zależy. Kup dwudrożnie (osobno gwizdek znaczy). Najlepiej kup je od osoby która będzie montowała, na wypadek, gdyby coś poszło nie tak i by nie pasowały. Tył nie ma znaczenia, najlepiej odłączyć.
2. Wygłusz drzwi
3. Kup wzmacniacz 4-kanałowy tak, żeby napędzić przód i suba
4. Kup głośnik basowy (skrzynie, broń boże nie tubę!)
5. Dobre radio

Osobiście proponuje Ci kupić suba używanego i używany wzmacniacz (coś amerykańskiego lub sony xm - to są mocne i tanie piece, będziesz zadowolony na początek). Kolega kupił za 300zł Dragstera czy coś takiego. Audiofilem nie jest i cieszy się jak dziecko. Wzmacniacz z allegro sony xm, to gdzieś 100-150zł. Być może zatrzymasz się w tym miejscu, bo uznasz, że ten efekt Cię zadowala. Według mnie warto wymienić jeszcze głośniki z przodu. Wpisz w google "alfa 147 głośniki" i na 4 miejscu masz Pioneera - syf straszny, ale można dobrać model. Znalazłem jeszcze ultra cienkie Alpine SPE-17SF. Nie polecam, ale Pioneera biją na głowę. Jak masz 800zł to pomyśl o DLS RS6 - w porównaniu do dwóch poprzednich są wręcz audiofilskie.

poczytaj sobie ten wątek:

http://www.forum.alfaholicy.org/car_...a_156_a-4.html

tam napewno znajdziesz coś ciekawego na temat doboru głośników.

Dzięki. Tylko wiesz, tam wypowiadają się niemal sami użytkownicy alfy 156, a ona ma mocowanie głośników jak Twoja. Na samym dole przy zawiasie. U mnie mocowanie jest prawie na srodku drzwi, w ten sposób, że wsadzenie głęboko sięgającego głośnika uniemożliwi otwarcie okna. Z resztą dyskusja przeniosła się w rejony "co jest lepsze Hertz czy Helix". A ja bardziej oczekuje odpowiedzi na pytanie jaka musi być głębokość montażowa głośnika, żeby wszedł pod tapicerkę bez rozbebeszania boczków. Czy może to być 76mm, czy 53mm się chociaż zmieszczą? Bo ogólnie mam jakieś pojęcie o Car Audio. Nie duże, ale nie jestem kompletnym laikiem. Nie mam tylko pojęcia jakie warunki zastane po odkręceniu boczków, a zasadniczo wtedy już bym musiał mieć głośniki, bo będe je sprowadzał ze Szwecji. Nie mogę ich przymierzyć, a jakby nie pasowały oddać. Stąd cały problem.

z tego co pamietam (ale nie jestem pewien) głosniki w twojej alfie są zespolone razem z pierścieniem mocowanym do drzwi.jego wysokość to ok 3cm.
myślę że jeśli dorobisz odpowiednie pierścienie dystansowe z MDF to powinny zmieścić się tam typowe głośniki średnicy 16,5 cm o głębokości montażowej do 7cm.

hej. ja moge polecic zestaw który wlasnie zamontowałem sobie w 147 i gra na kozaku ;)

firma MDS, wzmacniacz:
http://shofershop.pl/WZMACNIACZ_4_KA..._120W-438.html
i głośniki
http://shofershop.pl/DWUDROZNE_GLOSN..._150W-455.html
Do tego wyciszenie drzwi i gra super nawet ze starym radiem. Całość kosztowała mnie mniej niz 1k.

dystanse pod głośniki , ewentualnie wywalić oryginalną maskownicę i dać maskownicę od głośników na zewnątrz na tapicerce (ale nie jest to konieczne)

do radia oryginalnego jak się uprzesz podłączysz procesor dźwięku (najpierw trzeba z radia wyprowadzić wyjścia po niskich - elektronik da sobie z tym radę) i dopiero z procka sygnał na wzmaka/wzmaki , prockiem wysterujesz "nieco" więcej niż oryginalnym radiem

osobiście fabryczne radio wywalam natychmiast (co jest oczywiste mając na uwadze że używam drx960rz)

w GT (boczek wiele się nie różni) bez problemu wsadziłem MB Quarty i obyło się nawet bez zmiany maskownicy , zewnętrzne maskownice zamiast fabrycznych miałem w 156

http://img230.imageshack.us/img230/7513/20233276.jpg

widzę kolego obserwator737 że porządnie "przekopałeś" swoją GT,rozumiem cię bo ja też nie lubię półśrodków.
kiedy miałem swego czasu VECTRĘ A i kiedy montowałem dość rozbudowane audio to również zdjąłem deskę aby wszystko usztywnić i wyciszyć (pierwsze vectry słynęły z trzęsącej się deski na wybojach i skrzypiących plastików.udało mi się to wyeliminować)

w mojej 147 jest oryginalne nagłośnienie oparte na CONNECT NAVI i zmieniarce.nie ma żadnego suba .jednostka sterująca ma duży potencjał i spore możliwości regulacyjne(m.innymi 6-cio pasmowy korektor).głośniki niestety wymiękają przy wyższych poziomach dźwięku.ogólnie całość gra bardzo przestrzennie i żywo na przyzwoitym poziomie.

myślę że posiadaczom 147-ek pomocne będą poniższe zdjęcia wnętrza drzwi przednich i tylnych oraz głośników.alfa po F.L.