Printable View
Moja alfa trafiła do mechanika gości solidny słowa nie powiem.
Musiałem zrobić remont jakiś taki i suma jaka mi wyszła powaliła mnie.
Czesci:
sprzeglo komplet + wyszprzegli =500 orgilane alfy (trafiło sie)
Rozrzad komplet + pompa wody + regeneracja wariata = 480zl
w czasie roboty wyszedł wahacz dolny = 250zl
wymiana płynu w chłodnicy borygo 60zlh
Robocizna 900zl jakoś będzie
Total= ponad 2tysiace
przyszło mi cierpieć...
Co jeszcze ;(
aaa do tego olej trzeba wymienić po rozrządzie 100zl
No wiesz... z drugiej strony popatrz na to tak: zawsze mogło być gorzej :D Mnie remoncik kosztował 'ciut' więcej a wcale go nie planowałem... I na dodatek zaraz po odebraniu auta okazało sie, że wahacze z przodu i hamulce z tyłu do wymiany... :eek: Tak więc Bella lubi czasem zaszaleć, ale przyjemnośc z jazdy poprawia humor...
Pozdrawiam i życzę dużego limitu debetowego na koncie :D
P.S. Regeneracja wariata to chyba niezbyt dobry pomysł... i tak się sypnie i tak, a wyminaa będzie znowu wymagała rozrządu... A zaoszczędzone 300zł na oryginalnym..
P.S. 2
Sporo... ja dałem za wymianę silnika, przełożenie sprzęgła, całego rozrządu i paska balansu, wariata, świec i pompy wody, przepompowanie czynnika od klimy, olej Mobil1 Super i filtry 1150zł a mięli jeszcze sporo zabawy z przekładką kilku części ze starego silnika... Tak więc 900zł za te czynności co opisałeś to ciut za dużo... wg mnie przynajmniej :) Ale jak zrobią dobrze to przynajmniej bedzie spokój :rolleyes:Cytat:
Napisał hocken
Ja swoją 156 2.0 TS kupiłem 4 miesiące temu. Wymieniłem filtry, olej ( Shell 5W40 - jakieś 230 zł ), płyn chłodniczy, oczywiście Paraflu . Potem przyszedł czas na rozrząd. Z nowym wariatorem trochę to kosztuje. Przy wymianie wyszło, że uszczelka pod głowicą jest do wymiany - widoczny wyciek płynu. Po rozebraniu silnika okazało się, że jest on w świetnej formie ( 185 tyś przebiegu), wymienione zostały tylko uszczelniacze, termostat i śruby do skręcenia całości ( co niestety kosztuje nieco więcej niż w zwykłym samochodzie)!!!
Obecnie czekam na rachunek ( mechanik, chodź zaufany nigdy nie robił Alfy i ma problem z ustawieniem rozrządu - troszkę mnie to martwi) i na moją furę.
Tak na koniec, jakoś nie martwi mnie to ile wydam, chcę tylko już odebrać swoją Bellę, bo w niej czuję się lepszy od innych. ( zamiennie jeżdżę Nissanem Primerą 2.2 dci - tragedia na kołach).
I o to chyba chodzi w ALFAHOLIŹMIE!!!!
Pozdrawiam
hocken trzeba było kupić golfa;)
Tak to jest z naszymi Alfami, czasami trzeba w nie zainwestowac... Ale ile przyjemności z jazdy!!!
Ale, że co- uważasz, że: 500 za sprzęgło i wysprzęglik(fabryczne), 480 za kompletny rozrząd z pompą wody i regeneracją wariatora, 250 za dolny wahacz- to dużo, drogo? Ja piernicze... spróbuj taki remoncik zrobić np. w A4, BMW3, Hondzie Accord itp. i później napisz, co sądzisz o cenach części zamiennych do różnych marek samochodów...
Za rozrząd naprawdę dobra cena. Tylko robocizna dość drogo Cie wyniosła. Ale części do Alfy wcale nie są aż takie drogie, większość do np. mojej Mazdy kosztuje więcej.
A mogę hocken zapytać czym wcześniej jeździłeś i serwisowałeś?
Bo ja poprzednio miałem Civic'a 1.4 z 97r. i chyba tylko rozrząd wyszedł taniej
niż w Twojej Alfie... a auta bez porównania chyba.
Ogólnie najtaniej wychodzą w serwisie Ople Corsa i Astra. Ponoć Golfy też ale
ceny części do Corsy są bezkonkurencyjne... chociaż jakby tak
patrzeć to kiedyś jeździłem maluchem, tam to części były po kilka złotych... :)
a jaka frajda z jazdy, szczególnie zimą! Ogólnie maluch górą!
Ja wydałem 1100 zł na rozrząd z pompą wodną i co z tego? Mam płakać ?Po co? Chcę swoją d...ę wozić w fajnym wozidełku więc płacę .
A najtaniej to ponoć tico kosztuje.
Nierozumiem tego biadolenia, drogo! Sprzedać i kupić coś taniego w eksploatacji i serwisowaniu np.wspomniane tico.
mnie to też troszkę rozbraja.. chcesz mieć auto wyższej klasy to musisz się liczyć z większymi kosztami.. nie ma nic za darmo.. chcesz auto tanie to kup sobie fiata 126p za 500 zł kupisz sobie 3 maluszki i będziesz miał części w chuu* :)
pozdro!