Printable View
Wymienilem w piatek sonde ale te francowate falowanie obrotow nadal jest (faluja mi na swiatlach i to dosc sporo bo z 900 na 2000). Czy trzeba Alfa troche pojezdzic zeby sie dostosowala do nowej lambdy czy to falowanie bedzie powodem przepustnicy, krokowca itd?
A robiłeś reset parametrów adaptacyjnych ?
Po wymianie sondy trzeba robić reset parametrów adaptacyjnych?
Wyczyść przepustnicę i krokowca, zrób reset parametrów i powinno być lepiej.
No podobno mi zrobili. w takim razie jeszcze wyczyszcze krokowca i przepustnice i zrobie.
Sonda nie ma nic do falowania obrotów
Co 5 osoba na tym forum mi mowi ze to moze byc sonda.
Wpisz sobie w wyszukiwarkę "falowanie obrotów"
to wyskoczy ci to:
http://www.forum.alfaholicy.org/sear...earchid=121375
Przeszukaj tematy które traktuja o czyszczeniu przepustnicy, silniku krokowym i zaworku odmy odpowietrzającej
Jesteś pewien, że zrobili restart parametrów adaptacyjnych? Ostatnio znajomy wymieniał sondę w ASO Fiata bo mu auto stanęło na środku drogi. Zaciągną je do serwisu tam stwierdzili, że padła sonda. Wymienili i oddali auto. Powiedzieli, że reszta wszystko jest OK.. a jakby coś się działo to żeby wrócił.
Dwa dni później się z nim spotkałem, podpięcie pod komputer i:
- przepływomierz na odcięciu pokazuje 260kg/h max - oni twierdzą, że jest OK !!??!!??
- reset parametrów nie wykonany!
- auto falowało jak głupie
przecież to śmiech na sali moim zdaniem..
PS. ASO FIAT'a Jelenia Góra - radzę im się patrzeć dobrze na ręce:P
Po wymianie sondy trzeba robić reset parametrów adaptacyjnych?
Może mi ktoś wyjaśnić po co reset po wymianie sondy?
Auto mi falowalo w zakre 900-1300 max czyszczenie przepustnicy plus regenracja wariata.
Rownie 1000 chodz caly czas klutra parcy silnika max. Patrzac na unidiaga caly czas mam p0130 p0170 wiec sonda. Jezeli unidiga ma racje to sonda nie ma nic do falowanie obrotow.
Ile Cie kosztowala sonda i gdzie kupiles?