Przy wiekszych obrotach brzęczy coś z katalizatora i jak by miał miniejszom moc czy może byc to wina katalizatora czy moge go wymieńć na strumienice :?:
Printable View
Przy wiekszych obrotach brzęczy coś z katalizatora i jak by miał miniejszom moc czy może byc to wina katalizatora czy moge go wymieńć na strumienice :?:
Jeśli jesteś że to katalizator, to prawdopodobnie ukruszył ci się wkład porcelanowy. Niestety kat trzeba będzie wymienić. Strumiennicy w miejsce kata nie polecam
Jedz na tunel, wykrec kata i sprawdz jak to wyglada. Jak wklad nie bedzie czarny, ukruszony to najprawdopoobniej jest ok. Mozesz tez jechac na analize spalin, jak tam bedzie w normie to znaczy ze mozesz sobie tak jezdzic. Mozesz tez poczekac do przegladu i wtedy w razie czego cos kombinowac. Jak szkoda Ci pieneidzy na nowy kata to zawsze mozesz ostukac stary - bedize glosniej i legalnie przegladu nie przejdziesz. O strumienicach, wybijaniu kata bylo duuuuuuuzo tematow - poszukaj.Cytat:
Napisał rafao3
Może jednak jest to osłona katalizatora (jeśli masz) może spaw puścił.
A jesteś pewien, że to kat :?: A może tłumnik środkowy :!:
nie jestem pewny czy to kat postaram sie w najbliższym czśe sprawdzić bo moze byc to tłumik środkowy ,tylko mam jakies wrażenie jak by brakowało mu mocy Wielkie dzięki :D :mrgreen: :!:
mój też brzęczy ale tylko gdy silnik jest zimny lub mocno go przycisne.
mam końcowy tłumnik o pełnym przelocie który kiedyś dzwonił niemiłosiernie ale jak dołożyłem troche pojemności (ok 0.5 l) to się uspokoił.
troche dziwna sprawa z tymi tłumnikami, ePER podaje że jest katalizator-tłumnik + tłumnik końcowy, natomiast instrukcja serwisowa: katalizator + tłumnik środkowy + tłumnik końcowy.
ja mam wersje zgodną z ePER-em więc wydaje mi się że to wina zbyt małej pojemności układu (brak tłumnika środkowego).
moim zdaniem zastąpienie kata strumienicą ma sens tylko po wymianie całego układu i odpowiedniego dostrojenia.
To brzęczenie to nie katalizator
to moze tłumik środkowy
Mój post przeniesiony do 166