-
Skrzeczące podszybie.
Pomału zbliżają się coraz chłodniejsze dni.I jak bumerang powróci problem jak w temacie. Ten plastiki od nadmuchu przedniej szyby wydaje wszystkie możliwe dźwięki. Od strony kierowcy wszystko jest ok. Problem dotyczy strony pasażera. Stosowałem już podklejanie uszczelek do uszczelniania okien i nic nie pomogło. Może mieliście podobny problem i sobie z nim poradziliście? Czekam na Wasze sugestie i pomoc, z góry dziękując.
-
Spróbuj spryskać dokładnie wszystkie szczeliny silikonem w spraju(takim jak do smarowania uszczelek na zimę). Trzeszczenie to po prostu ocieranie plastiku o plastik, a jak pomiędzy nie wejdzie ten silikon, to na jakiś czas będzie spokój. Miałem kiedyś ciekawą sytuację- w Fiacie Punto na gwarancji cos mi zaczeło stukać, tak w okolicach tylnej kanapy, wyczaiłem, że jak złożę tylne oparcie to nie stuka, ale przecież nie mogę cały czas jeździć z poskładanym oparciem. Więc na gwarancji pojechałem do serwisu(GPw Nysie) i opisałem dokładnie o co mi chodzi, pojechałem z fachowcem na jazdę próbną- rzeczywiście stukało- samochód został w serwisie na cały dzień. Po południu przy odbiorze samochodu, zrobilismy runde z mechanikiem- nie stuka ok. Po powrocie do domu zaglądam do tyłu, a oni po prostu odblokowali tylna kanapę, ale zostawili postawioną i przestało stukać, po docisnięciu kanapy do właściwej pozycji oczywiście stukało dalej, no i co dalej, znowóż do serwisu zostawic samochód na cały dzień? Myslę sam cos pokombinuję- położyłem oparcie kanapy i dokładnie spryskałem plakiem wszystkie szczeliny w plastikach w okolicy tylnej kanapy- jak ręka odjął- stukanie ucichło- też było efektem ocierania plastików. To taki krótki, ale mam nadzieję rzucający swiatło na pracę serwisów i same skrzypienie plastików ot. :)