problem

Witam. Mam taki problem z Alfa 156 98r. + LPG otoz siepalo mi autem, falowaly mi obroty i mialem za duze spalanie wiec wymiennilem reduktor gazu praktycznie nic niepomoglo pozniej pojechalem do salonu wykryto takie bledy: intergrator sondy lambda powyzej gornego limitu(przerywany), lampka temperatury wody obwod otwarty(obecny), sonda lambda obwod otwarty(przerywany) powiedzieli ze jest do wymiany sonda wiec wymiennilem pozniej pojechalem na komputer wyskoczyly znowu dwa bledy od sondy powiedzieli ze moze byc to silniczkiem krokowym lub przeplywomierzem. teraz mam takie objawy ze na benzynie i gazie mam zawysokie obroty 1800-2000 po jakims czasie spaduja do 1000(przy zatrzymaniu sie) i na gazie mi muli na zimnym to wogole porazka wogole niema mocy. Prosze o pomoc

takie przyczyny mi się nasunęły choć nie muszą to być, różne rzeczy czasem się dzieją
-perzepływomierz umarł- odpiąć wtyk i zobaczyć czy silnik się inaczej zachowuje czy tak samo
-brak adaptacji po włożeniu nowej sondy (mało prawdopodobne) lub nie oryginalna sonda lamda
-przeczyścić silnik krokowy i zrobić reset kompa + adaptacja

Jak odepne przeplywke to zapale i gasnie odrazu. A jak rozebrac krokowca w celu przeczyszczenia.. sonda oryginalna BOSCH po wymianie bylem na resecie itp.

- a jaki to rok produkcji ?
- silnika krokowego się nie rozbiera ani czyści, to nic nie da.
- jeśli diagnoza była poprawna, to tylko wymiana silnika krokowego.
- jesli salon podał ci taką interpretację błędów, to diagnozy silnika krokowego nie zrobią Ci poprawnie.
- poszukaj kogoś z programem Alfadiag, specjalizowanym.
- a gazownik sprawdzał instalacje dość dokładnie ?

rok produkcji 1998
gazownik sprawdzal wszystko dokladnie.
wymienilem przeplywke i na postoju przy dodaniu szybko gazu nic nie dusi ale za to w czasie jazdy nie da sie ujechac. moze kataliztor jest rozsypany?