Konserwacja podwozia na zimę
Jako, że okres solenia jezdni zbliża się wielkimi krokami, zastanawiam się nad konserwacją podwozia na zimę (której moja bella nigdy w życiu nie miała). Szkoda mi jednak te 600zł, chciałbym zrobić to sam.
Znalazłem takie preparaciki na alledrogo: http://www.allegro.pl/item771015548_..._2_sztuki.html
http://www.allegro.pl/item771017014_...ay_500_ml.html
Czego potrzebuję? Szlifierki/wiertarki z krążkiem, kompresora, jakiegoś pistoletu? Jakich papierów ściernych? W lakiernictwie i konserwacji jestem zielony. Co mazać? Jak mazać? Co pozasłaniać? Czy to ma teraz sens? Z tego co się orientuję, preparat bitumiczny będzie najlepiej wiązał w wyższych temperaturach, a nie dam rady grzać garażu do 20-25C (15 to max przy dobrej pogodzie na zewnątrz). Może lepiej poczekać do wiosny?
Liczę na rady bardziej doświadczonych i opisy jak to robiliście.