Printable View
Mam taki problem. Na zimnym silniku autko chodzi jak marzenie, przeyspieszenie, praca i jest cichy. Jak tylkosie rozgrzeje staje sie głośny fajuja mi obroty i morze nie jest mulasty ale nie ma porównania z tym jak jest zimny. Miał ktos moze podobne objawy??
Chyba pozostaje mi tylko komp. Sonda i przepływka nowe ale nie oryginalne.
Gdy jest zimno-ok. Ale niech jeszcze popada i już Alfa jest mega-torpedą.;)
Przynajmniej ja tak mam.
FacesOfDeath
Chyba pozostaje mi tylko komp. Sonda i przepływka nowe ale nie oryginalne.
Niestety kolego sprawdzają się tylko oryginały. Wygląda na problem z lambdą, ecu zaczyna czytać z sondy dopiero po nagrzaniu silnika. Podłącz pod komputer i sprawdź w jakich zakresach pracuje lambda i przepływka. Wielu już próbowało zamienników. Podwójnie kasa wydana, mam małą kolekcję ;-).
Prawdopodobnie czeka cię inwestycja w nową oryginalną sondę - ona zaczyna swoją pracę dopiero jak wzrośnie temperatura
Taki chyba urok Alfy, ja już powymieniałem sondy, przypływki, kable, cewki itp etc. Niestety nadal jak jest zimno czuć że auto lepiej jeździ
Panowie a zebym odlaczyl ja i tak jezdzil. Nie chodzila by troszke lepiej???? Czy wogole by nie chodzila??? Do czasu kupna oryginalnej.
Odłącz i sprawdź jak jeździ, powinno być lepiej. Ecu będzie pracowało na mapach, możliwe większe spalanie.